MojaWyspa.co.uk - Polski Portal Informacyjny w Wielkiej Brytanii. Polish Community in the UK
Polska strona Wielkiej Brytanii

25/05/2012 09:49:00

Długość życia zależy od adresu

Długość życia zależy od adresu Przewidywana długość życia w najuboższych regionach Anglii jest nawet o 20 lat krótsza niż pod prestiżowym adresem na południu kraju. Gdzie zatem warto mieszkać?

Dane opublikował dziennik „Independent". Gazeta powołuje się na dane organizacji kościelnej Church Urban Fund, według których wyraźnie widać podział na bogatych i biednych wzdłuż linii północ-południe Anglii. Kobiety z okolic Liverpoolu żyją średnio 74 lata, podczas gdy szczęśliwe mieszkanki Cambridgeshire mogą dożyć do 94. roku życia. Na drugim miejscu pod względem długości życia znalazł się uwielbiany przez piłkarzy Alderley Edge w Cheshire, a na trzecim Barkham w Berkshire. Badacze brali pod uwagę długość życia mieszkańców i poziom ubóstwa w danym regionie.


Nie pożyjesz w Liverpoolu

Najbardziej krótkowieczni okazali się mieszkańcy liverpoolskiej dzielnicy Toxteth, gdzie dodatkowo 62 proc. dzieci żyje w biedzie. To miasto wypada w rankingach o tyle blado, że to właśnie w nim znalazła się połowa z dziesięciu adresów, które zapewniają najkrótszą w skali Anglii egzystencję. Dla kontrastu: w położonym na południu Camberton, gdzie życie jest najdłuższe, ubogich dzieci jest tylko 6 proc.

Choć pozornie poziom życia młodych ludzi i długość życia starszych nie są ze sobą związane, to w rzeczywistości jedno realnie przekłada się na drugie. Ubóstwo oznacza bowiem dostęp do jedzenia gorszej jakości, wykonywanie ciężkiej i bardziej niebezpiecznej pracy, a także rzadsze wizyty u lekarzy i mniej lekarstw. Stąd już krótka droga do krótszego życia. - Żyjemy w jednym z najbardziej niejednorodnych krajów zachodnich, gdzie dzieci urodzone w odległości kilku kilometrów od siebie mogą dożyć wieku różniącego się nawet o 10 lat i więcej - dziwi się wynikom Paul Hackwood z Church Urban Fund.

Niewygodne dla mieszkańców północy Anglii wyniki badań można byłoby zignorować, gdyby nie pokrywały się z nimi inne zestawienia. Z danych portalu ChawTowns i policji wynika, że północ (szczególnie oddalone od Liverpoolu o zaledwie sto kilometrów Leeds i Bradford) przoduje też w liczbie włamań i plebiscycie na najbrzydszą okolicę. Z kolei położone na południu Winkleigh w rankingu Family Investments okrzyknięto najprzyjemniejszym brytyjskim adresem.

Sonia Grodek, MojaWyspa.co.uk

Więcej w tym temacie (pełna lista artykułów)

 
Linki sponsorowane
Zaloguj się lub zarejestruj aby dodać komentarz.

Komentarze (wszystkich 6)

zuza11

63 komentarze

26 maj '12

zuza11 napisała:

Nalepsza przeprowadzka-Floryda!

profil | IP logowane

andypolo

243 komentarze

26 maj '12

andypolo napisał:

Ja z północy. Zamierzam wydłużyć sobie życie po przez przeprowadzkę na południe, gdy już przejdę na emeryturę.

profil | IP logowane

Cowboy

3603 komentarze

26 maj '12

Cowboy napisał:

moze jakies dane z Nowej Zelandii ,Alaski,Amazon,Lądka Zdroju czy Halupy Welcome too 0:

profil | IP logowane

Richmond

544 komentarze

26 maj '12

Richmond napisała:

Raczej kod pocztowy oddaje faktyczny stan finansowy i zdrowotny mieszkancow.

profil | IP logowane

zuza11

63 komentarze

25 maj '12

zuza11 napisała:

"Jesteś tym co jesz"-jest zdaniem prawdziwym!

profil | IP logowane

krakn

1080 komentarzy

25 maj '12

krakn napisał:

hm, to ja bym się na miejscu angielksiego "sanepidu" zajął badaniem lokalnej wody w rejonach wysokiej umieralności :))))

profil | IP logowane

Reklama

dodaj reklamę »Boksy reklamowe

Najczęściej czytane artykuły

        Ogłoszenia

        Reklama


         
        • Copyright © MojaWyspa.co.uk,
        • Tel: 020 3026 6918 Wlk. Brytania,
        • Tel: 0 32 73 90 600 Polska