Spać spokojnie mogą wyłącznie właściciele koncesjonowanych odcinków autostrad, choć i tutaj mogą się pojawić korki. – Spodziewamy się wzmożonego ruchu, ale nie paraliżu. W godzinach szczytu może dojść do zatorów przy bramkach i nie da się tego uniknąć – mówi Zofia Kwiatkowska, rzeczniczka spółki Autostrada Wielkopolska SA, zarządzającej odcinkiem A2 pomiędzy Świeckiem a Nowym Tomyślem.
W świetle tego wszystkiego nie dziwią sugestie, aby na mecze latać samolotem. Na razie najwięcej biletów lotniczych kupiono na samoloty, które wylądują w Gdańsku 9 i 10 czerwca, tuż przed spotkaniem Hiszpanów z Włochami. Gorzej, jeżeli część kibiców będzie później chciała wsiąść do samochodów i dojechać na mecz w innym mieście. Jeżeli dobrze nie zaplanują podróży, może się okazać, że relacji z niego będą zmuszeni wysłuchać za pośrednictwem samochodowego radia, stojąc w korku.
Nasze drogie drogi
Zdaniem większości ekspertów, spośród wszystkich inwestycji strukturalnych budowanych przed Euro 2012, na które Polska wydała około 100 mld zł, najgorzej wyszły nam drogi. Choć wydano na nie blisko 64 mld zł, to w dalszym ciągu wiele kluczowych odcinków znajduje się w budowie lub całkowicie zrezygnowano z ich dokończenia przed Euro 2012.
W sumie od listopada 2007 r. do końca 2011 r. oddano do użytku 1440 km dróg krajowych, w tym 298 km autostrad, 443 km dróg ekspresowych oraz 153 km obwodnic i 546 km dróg po przebudowie. Podpisano także umowy na 1950 km dróg krajowych, w tym na 783 km autostrad oraz 1167 km dróg ekspresowych, obwodnic i dużych przebudów dróg. Jak szacują organizatorzy, tempo realizacji inwestycji dzięki Euro 2012 przyspieszyło o 3 – 5 lat.
Tomasz Żółciak, Dziennik Gazeta Prawna
Chcesz mieć zawsze aktualny serwis gospodarczo-prawny?
Zamów pełne wydanie Dziennika Gazety Prawnej w internecie.