Wiadomości

Tu i Teraz

21/05/2012 09:14:00

Nareszcie będzie ciepło i słonecznie!

Meteorolodzy nie mają wątpliwości: już w tym tygodniu na Wyspach zrobi się naprawdę ciepło, a letnia pogoda utrzyma się przez dłuższy czas. Będzie można w końcu bezstresowo podlewać ogródki, myć samochody i napełniać baseny.

Po tygodniach koszmarnej, deszczowej pogody, mieszkańcy Wielkiej Brytanii mogą się szykować na przyjemną słoneczną aurę. Będzie naprawdę ciepło! Meteorolodzy przewidują, że temperatury będą nawet wyższe od tych panujących w rejonie Morza Śródziemnego.

Pogoda w UK ma się poprawiać już od jutra. Wszystko wskazuje na to, że środa będzie najcieplejszym dniem tego roku. Aby tak się stało, słupek rtęci musi pokazać więcej niż 23,6 stopnia Celsjusza (takie wskazanie zanotowano 27 marca w Szkocji). – Wszystkie znaki na niebie mówią, że idzie do nas lato. I tak faktycznie jest – mówi Gareth Harvey z MeteoGroup.

Już jutro w wielu rejonach Wysp chmury ustąpią miejsca słońcu. Pogoda zacznie się poprawiać od wschodnich rejonów Wielkiej Brytanii. – W południowo-wschodniej części UK można się śmiało szykować na temperatury od 23 do 24 stopni. Na przeważającym terenie Anglii oraz w części rejonów Szkocji i Walii termometry pokażą 20-21 stopni. Równie ładnie będzie w Londynie – dodaje meteorolog.

Jednak prawdziwie słoneczna pogoda rozpocznie się w środę. – Ponad 25 stopni w południowo-wschodniej części Wysp. Ten tydzień zapowiada się naprawdę ładnie. Śmiało można powiedzieć, że będziemy mieli przynajmniej kilka dni lata – mówi Gareth Harvey.

Takie prognozy oznaczają, że w środę mieszkańcy UK mogą liczyć na cieplejszą pogodę niż turyści wypoczywający na Korfu czy Majorce – na tych wyspach środowa temperatura ma nie przekroczyć 24 stopni Celsjusza.

Podlewanie wężami ogrodowymi

Mieszkańców Wielkiej Brytanii może ucieszyć nie tylko słońce, ale również szansa za zniesienie zakazu oszczędzania wody, który wprowadzono w wielu rejonach w związku z suszą. Przedstawiciele przedsiębiorstw wodociągowych zaczynają sygnalizować szybkie zniesienia zakazu. Wygląda więc na to, że wkrótce będzie można bezstresowo podlewać ogródki, myć samochody i napełniać baseny. Zakaz obowiązuje od 5 kwietnia, wprowadzono go na początku miesiąca, który potem okazał się najbardziej deszczowym od wielu lat. Tylko w ostatnich kilku tygodniach suszę ogłaszano w 14 rejonach Wielkiej Brytanii. Na niektórych terenach niskie opady deszczu notowane są już od ponad dwóch lat, dlatego też poziom rzek i zbiorników wodnych jest bardzo niski.

Złagodzenia zakazu oczekują przede wszystkim rolnicy i ogrodnicy. – W ostatnim czasie nasi członkowie przeszli bardzo trudny okres jeśli chodzi o prowadzenie biznesu. Wielu z nich straciło kontrakty, pojawiły się zwolnienia pracowników. Zniesienia zakazu może pozwolić na odrobienie strat – ocenia Tim Briercliffe z Horticultural Trades Association.

Jednak minister środowiska Caroline Spelman w dalszym ciągu apeluje o rozważne i oszczędne używanie wody.

Małgorzata Słupska, MojaWyspa.co.uk