We wtorek 17 kwietnia przedstawiciele związku zawodowego transportowców (RMT) poinformowali o 72-godzinnym strajku, który ma rozpocząć się za tydzień. RMT reprezentuje ok. tysiąca pracowników London Underground, w tym odpowiedzialnych za konserwację metra.
Powodem akcji jest spór o emerytury i przywileje pracownicze – członkowie związku chcą podlegać pod taki sam system emerytalny i przywileje, jak pracownicy londyńskiego transportu. Ich zdaniem inne grupy pracujące dla londyńskiego metra korzystają z przywilejów i ulg, którymi najwyższy czas objąć wszystkich pracujących pod szyldem LU.
Rzecznik metra powiedział, że firmie zależy na zażegnaniu sporu i LU będzie szukać rozwiązania.
Ewentualny strajk może sparaliżować Londyn. Metro przewozi ok. 3 mln pasażerów dziennie i każde zakłócenie jego funkcjonowania odbija się negatywnie na lokalnym biznesie.
kk, MojaWyspa.co.uk
Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.