W związku z rosnącymi kosztami paliwa Ryanair planuje zaoszczędzić 400 tys. funtów na innych usługach. – Obcinamy koszty, gdzie tylko się da. Zmiany, które wprowadzamy, oznaczają spore zmniejszenie obciążenia samolotu – tak na łamach „Daily Telegraph” mówił rzecznik Ryanaira Stephen McNamara i dodał: - Zachęcamy nawet personel pokładowy, by miał na uwadze, ile waży, by zmotywować go do zaprezentowania się
w dorocznym kalendarzu (The girls of Ryanair).
Ryanair odchudzi stewardessy, aby atrakcyjnie prezentowały się w bikini, ale schudnie też magazyn pokładowy, który będzie wydawany w formacie A5, a nie tak jak obecnie – w A4. Ponadto samoloty będą zabierać na pokład mniej lodu, przewoźnik zmniejszy ciężar wózków na kółkach i siedzeń. Rzecznik przyznał, że firma planowała pozbycia się podłokietników w fotelach dla pasażerów, ale zrezygnowała z tego pomysłu.
Jak radzą sobie inne tanie linie lotnicze? Zastępują w pierwszej klasie szklanki plastikowymi kubkami, usuwają z foteli kieszeni na prasę czy likwidują pojemniki na śmieci.
kk, MojaWyspa.co.uk
5 komentarzy
Zazwyczaj kupujac bilet na samolot, po wybraniu daty i ilosci pasazerow widzialem kwote, ktora po kazdym kliknieciu guzika 'dalej' rosla w czasami niezrozumialy dla mnie sposob.
Kiedys gadali przeciez w Radio1 ze maja wprowadzic przepis w uk ktory bedzie obligował uslugodawcow typu linie lotnicze czy dostawcow internetu do reklamowania ceny takiej, jaka bedzie placil odbiorca bez zadnych dodatkow w stylu walizka, podatek, prowizja za klikniecie, podatek od prowizji za klikniecie i inne bzdury ktore podnosza cene czasami nawet dwukrotnie (!).
To jest jeden z powodow dla ktorego nie lubie latac!
profil | IP logowane