MojaWyspa.co.uk - Polski Portal Informacyjny w Wielkiej Brytanii. Polish Community in the UK
Polska strona Wielkiej Brytanii

29/03/2012 08:44:00

Matka Polka rodzi na Wyspach

Stał się cud – Polki na emigracji przestały się bać macierzyństwa, a tymczasem w Starym Kraju porodówki świecą pustkami... No to jak jest w końcu z tymi Polkami? Chcą mieć te dzieci, czy nie?


W sumie, w ciągu pierwszych sześciu lat od naszej akcesji do Unii Europejskiej w Wielkiej Brytanii urodziło się między 64 a 66 tysięcy polskich dzieci. Rok 2010 jeszcze do końca nie jest dokładnie „rozliczony”, lecz nie będzie chyba przesadą stwierdzenie, że liczba polskich dzieci w Zjednoczonym Królestwie sięgała 90 tysięcy. Idąc dalej tym tropem, dziś może ich być tam zdecydowanie ponad 100 tysięcy. Współczynnik dzietności mieszkających na Wyspach Polek wynosi ok. 2,5 – gdyby w Starym Kraju udało się osiągnąć ten poziom (faktycznie wynosi on niespełna 1,4), to na polskich porodówkach co roku przychodziłoby na świat ok. 700 tysięcy dzieci. Wynik tym bardziej godny podkreślenia, że osiągnięty przez pierwsze pokolenie „nowej emigracji”, czyli tych, którzy dopiero muszą walczyć o zdobycie sobie pozycji zawodowej, znalezienie mieszkania, odłożenie jakiś oszczędności i jako takie „ustawienie” się w nowym środowisku. Emigrantom nie przeszkadzają ani te trudności, ani nawet brak dziadków, którym w Starym Kraju zawsze można „podrzucić” swą pociechę, gdy się chce załatwić własne sprawy, bądź po prostu spotkać ze znajomymi. Wyjaśnienie przyczyn tego „cudu” jest bardzo proste. Mimo trudnych początków stać nas na posiadanie dzieci – mówią emigranci. - Jak w Polsce będziemy zarabiali około 3500 - 5000 euro to też będziemy mieli dzieci – kwituje jeden z internautów na forum tygodnika Wprost.

Prorodzinna polityka

O atrakcyjności brytyjskiej ziemi dla Polek decydują jednak nie tylko zarobki, ale cały system polityki prorodzinnej. Zdecydowanie dłuższe urlopy macierzyńskie (w Polsce przysługuje 20 tygodni, w Wielkiej Brytanii 52 tygodnie), mniej „korowodów” ze znalezieniem miejsca w żłobku, dostępność opieki medycznej – wszystko to sprawia, że Zjednoczone Królestwo może się wydawać młodym Polkom wymarzonym miejscem na powiększenie rodziny.

- Tam kobiecie jest łatwiej wychowywać dziecko – przyznaje Ola, która tuż po akcesie Polski do Wspólnoty na kilka lat wyjechała do Londynu. Paradoksalnie do Starego Kraju wróciła, by... urodzić dziecko. - Zadecydowały kwestie zdrowotne. Z tego powodu wolałam być w Polsce. Później jednak żałowałam tej decyzji. Koleżanki odchowują swoje dzieci na Wyspach i sobie bardzo to chwalą. Nawet ubrania i jedzenie dla dzieci są tańsze niż w Polsce – opowiada Ola.

Rosnąca liczba polskich dzieci na Wyspach wywołuje ataki histerii części tamtejszej prasy, straszącej ukrytą „polską inwazją” i kosztami dla tamtejszego systemu opieki społecznej. Humoru bynajmniej nie odzyskują jednak też demografowie w Starym Kraju. Oni chętnie by powitali ową „polską inwazję” nad Odrą i Wisłą, lecz na taki rozwój wypadków raczej się nie zanosi. Prof. Iglicka nie ma najmniejszych złudzeń, że wychowujący się w Londynie, Cork, czy Glasgow malcy wrócą kiedyś do Polski. - O powrocie do rodzinnego kraju najsilniej marzy zawsze pierwsze pokolenie emigrantów. Ich dzieci będą świetnie znać zarówno język, jak też wszelkie mechanizmy rządzące tamtym społeczeństwem, więc po co by mieli wracać do Polski? To są dzieci urodzone dla świata. Jedyne, co można zrobić, to dbać o to, by nie straciły kontaktu z polskim językiem i kulturą – komentuje prof. Iglicka. 

 
Linki sponsorowane
Zaloguj się lub zarejestruj aby dodać komentarz.

Komentarze (wszystkich 19, pokaż wszystkie)

xolowr

2 komentarze

27 kwiecień '15

xolowr napisała:

w Polskim szpitalu możesz dostać tylko gaz rozweselający. chciałam zapłacić za znieczulenie ale nie ma takiej opcji (bo coś, że do tego potrzebny jest anestezjolog a ich brak).
https://www.siepomaga.pl/serduszko-zosi

profil | IP logowane

Cowboy

3603 komentarze

4 kwiecień '12

Cowboy napisał:

Nuska spokojnie ,wyluzuj z ta zloscia.
Bo jeszcze sie zarazisz :)

profil | IP logowane

Antique

1 komentarz

3 kwiecień '12

Antique napisała:

Mnie to jakos nie dziwi, sama wlasnie doczekalam sie potomka :-) Czemu tutaj? Bo stac mnie na normalne zycie!!

profil | IP logowane

Cowboy

3603 komentarze

2 kwiecień '12

Cowboy napisał:

osiem miesięcy ,to prawie cala ciąża !

profil | IP logowane

kolezanka_szkla

49 komentarzy

1 kwiecień '12

kolezanka_szkla napisała:

Moniken nie bazuj na doswiadczeniach tylko jednej znajomej. Lezalam 8 miesiecy w szpitalu polozniczym, widzialam sporo i uwierz mi - nie jest tak zle w polskich szpitalach.

profil | IP logowane

moniken

1 komentarz

1 kwiecień '12

moniken napisała:

ja bym w polskiej komunie rodzic nie chciala;D tu przynajmniej jest opcja znieczulen...a w Polsce z tego co mi znajoma mowila nawet sie nie pytaja choc podobno mozna dostac jakby sie chcialo....oszczednosci

profil | IP logowane

Cowboy

3603 komentarze

30 marzec '12

Cowboy napisał:

a kogo to obchodzi ile masz dzieci ,i z kim będą spać

o co ci chodzi ?

profil | IP logowane

frecia

20 komentarzy

30 marzec '12

frecia napisała:

ja nie wiem ale chyba z innej bajki jestem. Uk jest krajem promoujacym polityke spoleczna. Osobiscie uwazam ze ludzie zdolni do pracy powinni pracowac i wiekszy szacunek wzbudza we mnie kobieta majaca dzieci i pracujaca niz bioraca zasilki bo mozna...
z drugiej strony jezeli system na to pozwala to naturalne jest ze ludzie beda go naduzywac.
Rzad pownien pomagac mlodym matkom jak najszybciej wrocic do pracy, pomagajac finansowo w zlobkach przedszkolach tak zeby bardziej sie oplacalo wroci do pracy niz miec dziecko za dzieckiem i zyc z podatkow tych co pracuja i maja dzieci tyle ze bez benefitow.
mam nadzieje ze polityka socjalna w UK zmieni sie na bardziej kapitalistyczna. Chcesz miec - idzi do pracy.

profil | IP logowane

Cowboy

3603 komentarze

29 marzec '12

Cowboy napisał:

Matka Polka rodzi na Wyspach - a ojciec nie zawsze jest Polakiem

profil | IP logowane

mama11

19 komentarzy

29 marzec '12

mama11 napisała:

"zachety finansowej nie ma ani tam ani tu dla pracujacych ludzi. Child benefit 20f/ tydzien to przeciez nie ogromny majatek."

Całkowicie się zgadzam te 20Ł niewiele zmienia a żłobki są co prawda dostępne ale w jakich cenach.

Te bajki o wspaniałych benefitach to nie wiem kto opowiada bo jak człowiek uczciwie pracuje to wtc i chtc mu się nie należą a szczególnie po kwietniwej reformie.

profil | IP logowane

Zobacz wszystkie komentarze do tego artykułu »

Reklama

dodaj reklamę »Boksy reklamowe

Najczęściej czytane artykuły

        Ogłoszenia

        Reklama


         
        • Copyright © MojaWyspa.co.uk,
        • Tel: 020 3026 6918 Wlk. Brytania,
        • Tel: 0 32 73 90 600 Polska