MojaWyspa.co.uk - Polski Portal Informacyjny w Wielkiej Brytanii. Polish Community in the UK
Polska strona Wielkiej Brytanii

27/03/2012 08:41:00

Brytyjczycy czytają czy ściemniają?

Prawie połowa Brytyjczyków czas wolny spędza przed tv, ale są tacy, którzy nie chcą oglądać głupawych seriali, dennych programów rozrywkowych czy innych telewizyjnych wypocin i wolą spędzić wolny czas z książką w ręce.


Najpopularniejsze pozycje

W ankiecie przeprowadzonej przez World Book Night, na próbie liczącej 6 tys. osób, dotyczącej najpopularniejszej książki, 700 Brytyjczyków wskazało „Zabić drozda” Harper Lee, antyrasistowską powieść nagrodzoną Pulitzerem. Kolejne miejsca zajęły „Duma i uprzedzenie” Jane Austen oraz „Władca pierścieni” J.R.R. Tolkiena. Na liście ulubionych książek przez Brytyjczyków znalazło się wiele pozycji z różnych gatunków. Jest tam seria przygód Harry’ego Pottera, romantyczna powieść „Wichrowe Wzgórza”, „Rebeka”, „Dziwne losy Jane Eyre”, a także wiele współczesnych powieści, jak np. „Chłopiec z latawcem” Khaleda Hosseiniego czy „Tysiąc wspaniałych słońc” tego samego autora.

Czy aby na pewno?

Kiedy przeczytałem sondaż  przeprowadzony z okazji  Dnia Światowej Książki, i okazało się, że dwóch na trzech Brytyjczyków skłamało, że przeczytało jakąkolwiek książkę, to zacząłem powątpiewać  w powyższe dane dotyczące czytelnictwa na Wyspach. W ankietę można wpisać wszystko co się chce, nawet to, że przeczytało się „Finnegans Wake” Jamesa Joyce’a, jeszcze trudniejszą w odbiorze książkę niż jego „Ullisses”. Znajomym również można wmówić, jakim się jest oczytanym, tak dla podbudowania swojego ego. I obraz czytelnictwa w Brytanii mamy nieco zamazany. Pierwsze miejsce na liście łgarstw zajmuje  „Rok 1984”  George’a Orwella, następnie „Wojna i pokój” Lwa Tołstoja, „Ulisses” Jamesa Joyce’a oraz Biblia.

Jednak tak naprawdę nie liczy się ilość przeczytanych książek, ważniejsze jest by przeczytać je ze zrozumieniem, a z tym niektórzy mają problem. Wg. wydawnictwa Learndirect, dla rodziców małych Brytyjczyków bajki są... za trudne. Co dziesiąty rodzic czyta swoim dzieciom bajki których nie rozumie, a co czwarty omija najtrudniejsze fragmenty lub skraca zdania aby jak najszybciej dobrnąć do końca. Jeżeli niektórym czytaczom bajki sprawiają aż takie kłopoty, to rozumiem, że z inną lekturą nie chcą mieć oni nic wspólnego. No to właściwie jak jest z tym czytelnictwem w Wielkiej Brytanii. Czytają dużo czy więcej koloryzują? Oto jest pytanie.

Przeczytałeś coś ciekawego? Napisz krótką recenzje i opublikuj ja tutaj

Paweł Okrasiński, Magazyn Emigrant
Więcej w tym temacie (pełna lista artykułów)

 
Linki sponsorowane
Zaloguj się lub zarejestruj aby dodać komentarz.

Komentarze (wszystkich 1)

Cowboy

3603 komentarze

28 marzec '12

Cowboy napisał:

raczej to drugie

profil | IP logowane

Reklama

dodaj reklamę »Boksy reklamowe

Najczęściej czytane artykuły

        Ogłoszenia

        Reklama


         
        • Copyright © MojaWyspa.co.uk,
        • Tel: 020 3026 6918 Wlk. Brytania,
        • Tel: 0 32 73 90 600 Polska