MojaWyspa.co.uk - Polski Portal Informacyjny w Wielkiej Brytanii. Polish Community in the UK
Polska strona Wielkiej Brytanii

19/03/2012 09:49:00

UK: Językowy zawrót głowy w administracji

UK: Językowy zawrót głowy w administracjiMinisterstwo pracy i emerytur ujawniło, że administracja publiczna obecnie korzysta z tłumaczeń aż 165 języków, w tym nawet języka Pidgin English.Największą popularnością cieszy się język polski.
Pracownicy biur pośrednictwa pracy przywykli już do interesantów mówiących zdania w stylu „I wan go job but I no well”. To zdanie wypowiedziane w Pidgin English, międzynarodowym języku o uproszczonej morfologii i składni, utworzonym na bazie angielskiego i chińskiego, wymieszanego z wieloma językami miejscowymi. Jednak nawet tak egzotyczny język jest bez problemu tłumaczony przez fachowców opłacanych przez brytyjskiej ministerstwo.

Dlatego też osoby władające Pidgin English bez problemu załatwią sprawę w każdym urzędzie, mogą też szybko złożyć wnioski o przyznanie benefitów. Co prawda tym dialektem posługuje się tylko 2 proc. Nigeryjczyków, ale to wystarczyło, aby brytyjska administracja zatrudniła tłumacza Pidgin English.

Brytyjskie media od razu przeanalizowały ogólnokrajowe wydatki na tłumaczenia. Doliczono się milionów funtów wydawanych na to, aby imigranci nie mówiący po angielsku mogli łatwo i swobodnie uzyskać świadczenia socjalne. Obecnie Department for Work and Pensions oferuje pomoc tłumaczów w 165 językach całego świata. Zatrudnieni fachowcy nie mają powodów do narzekania na brak zajęcia. Tylko w okresie od jesieni 2010 do jesieni 2011 roku, doliczono się prawie 272 tysięcy zleceń na tłumaczenia.

Polski najpopularniejszy

Największą popularnością cieszy się język polski. We wspomnianym okresie doliczono się 51 tysięcy tłumaczeń. 22 tysiące razy korzystano z pomocy tłumaczy języka słowackiego i czeskiego. Kolejne miejsca zajmują portugalski, wietnamski, włoski, etiopski, urdu. W analizowanym okresie raz zdarzyła się potrzeba tłumaczenia na kanadyjski francuski i islandzki. Co ciekawe, nie było potrzeby tłumaczeń na języki baskijski, kataloński i wspomniany Pidgin. Jednym z języków oferowanych przez angielską administrację jest… walijski. Z usług tego tłumacza korzystano trzy razy.

Ministerstwo pracy i emerytur na obsługę tłumaczeń podpisało kontrakty z wieloma firmami. Jedną z nich jest Interpreting Service Limited, która rocznie otrzymuje z budżetu kwotę rzędu 3,5 mln funtów. - To jakiś absurd. Powinno być raczej tak, że każdy imigrant przyjeżdżający do Wielkiej Brytanii powinien się uczyć angielskiego – mówi sir Andrew Green z Migration Watch. Podobnego zdania jest Jonathan Isaby z Taxpayers' Alliance, który uważa, że generalnie imigranci powinni wykazać więcej zapału do nauki języka angielskiego.

Małgorzata Słupska, MojaWyspa.co.uk
Więcej w tym temacie (pełna lista artykułów)

 
Linki sponsorowane
Zaloguj się lub zarejestruj aby dodać komentarz.

Komentarze (wszystkich 4)

robert770

1 komentarz

10 wrzesień '12

robert770 napisał:

nie spodziewalem sie ze Pidgin English doczekal sie tlumaczy. Przeciez to jak napisane w artykule jezyk o uproszczonej morfologii i skladni /a raczej jej prawie ze brak/ wiec ciekaw jestem kto i w jaki sposob potrafi tlumaczyc...

profil | IP logowane

Cowboy

3603 komentarze

19 marzec '12

Cowboy napisał:

dlaczego angielski - przecież to język bankrutów

profil | IP logowane

marcinb

106 komentarzy

19 marzec '12

marcinb napisał:

Przenisc koszty tlumaczenia na petenta, ktory w koncu chce dostac jakies pieniadze z urzedu - albo ukroci sie beneficiarstwo albo zaoszczedzi sie pieniadze w budzecie - tak czy siak sukces ;-)

profil | IP logowane

Reklama

dodaj reklamę »Boksy reklamowe

Najczęściej czytane artykuły

        Ogłoszenia

        Reklama


         
        • Copyright © MojaWyspa.co.uk,
        • Tel: 020 3026 6918 Wlk. Brytania,
        • Tel: 0 32 73 90 600 Polska