Wiadomości

Polak na Wyspie

28/02/2012 11:59:00

Lek halucynogenny w polskich sklepach

Policja skontrolowała kilka polskich sklepów w Southampton. Sprzedawano w nich produkowany w Polsce lek Tantum Rosa, który w UK jest wykorzystywany przez nastolatków do odurzania się.

Tantum Rosa to znany w Polsce lek na dolegliwości kobiece w postaci proszku w saszetkach. Okazuje się, że na Wyspach jest on inaczej wykorzystywany, zwłaszcza przez młodych ludzi. Lek nie jest dopuszczony do legalnej sprzedaży w UK, dlatego też jego sprzedaż jest niezgodna z prawem – podaje BBC News.

W ramach działań operacyjnych policja w Southampton przeprowadziła naloty na kilka polskich sklepów. Policjanci dostali wcześniej informacje, że „spod lady” sprzedawane są tam saszetki leku Tantum Rosa. Podobno proszek ma działanie halucynogenne i jest bardzo popularnych środkiem odurzającym wśród młodzieży.

Wcześniej policjanci z Southampton interweniowali na lokalnym cmentarzu, gdzie rozrabiała grupka nastolatków. Byli pod wpływem substancji odurzających, później okazało się, że zażywali lek produkowany w Polsce.

Wizyta policji miała miejsce m.in. w Danio Polish Shop przy St Mary's Road. Potwierdzono, że w sklepie sprzedawano Tantum Tosa. W akcji policji brali także udział przedstawiciele Medicines and Healthcare Products Regulatory Agency.

Ela Porawska, mieszkanka Southampton, jest w szoku, że lekarstwo na dolegliwości kobiece może być wykorzystywane w taki sposób przez młodych ludzi. – Byłam naprawdę zdziwiona, ze ktoś może sprzedawać ten lek w takich celach – mówi kobieta.

Danny Lee-Frost z Medicines and Healthcare Products Regulatory Agency potwierdza, że Tantum Rosa coraz częściej bywa wykorzystywany jako narkotyk. – Z racji tego, że ulotka informacyjna jest w języku polskim, większość użytkowników nie ma pojęcia jakie składniki zawiera ten lek i czym grozi ich przedawkowanie. Naszym celem jest całkowite usunięcie tego leku ze sklepów w UK – mówi Danny Lee-Frost.

Małgorzata Słupska, MojaWyspa.co.uk

Więcej w tym temacie (pełna lista artykułów)

Tagi: zdrowie, sklep, lek, środek halucynogenny, narkotyk

wyślij znajomemu

Linki sponsorowane

Dodaj reklamę »

Zaloguj się lub zarejestruj aby dodać komentarz.

Komentarze (wszystkich 21, pokaż wszystkie)

3603 komentarze

25 marzec '12

Cowboy napisał:

zjadłem czosnek z niemieckiego sklepu i miałem zawroty głowy ....

profil | IP logowane

19 komentarzy

29 luty '12

mama11 napisała:

Konsultowałam z lekarzem jak byliśmy w Polsce i badał dziecko bo tutaj kilku lekarzy nie potrafiło pomóc.

profil | IP logowane

151 komentarz

29 luty '12

Anthrax napisał:

wybacz mama11, ale nie wierze ze te leki polecil GP. GP nigdy nie zalecilby lekow ktore nie sa BNF. A zabronic ci nie zabroni, ale podanie takich lekow zrobisz na wlasna odpowiedzialnosc. No chyba ze konsultowalas to z lekarzem w PL, zdarza sie czesto ze lecza na odleglosc. Ale rob jak chcesz.

profil | IP logowane

19 komentarzy

29 luty '12

mama11 napisała:

Anthrax na twoim miejscu powstrzymałabym się od złośliwych komentarzy nie znając całej sytuacji. Nie podaję dziecku leków z czarnego rynku, czy przemycanych z chin tylko osobiście mi znane i tylko po konsultacji z lekarzem i oprócz tego zawsze po wnikliwym przeczytaniu ulotki. Nie masz pojęcia co dziecku dolegało, przez jak długi czas i ilu w tym okresie odwiedziłam lekarzy. Nie nazwałabym szprycowaniem podanie dziecku (po konsultacji z lekarzem) leku uśmierzającego ból bez którego nie było w stanie normalnie funkcjonować bądź chociaż przespać kilka godzin z rzędu co w tamtym ciężkim dla nas okresie prawie się nie zdarzało.
Masz prawo do wyrażania swojej opinii ale na publicznym forum wypadałoby robić to trochę kulturalniej.
Dziękuję

profil | IP logowane

151 komentarz

29 luty '12

Anthrax napisał:

do mama11

a zastanowilas sie gleboko czemu te leki sa w UK niedostepne? Przeciez nie po to zebys spac nie mogla - to oczywiste!. Pomyslunku troche ludzie. Ciekawi mnie tez czy twoj GP wie czym albo siebie albo dzieci szprycowalas - tak na przyszlosc.... Ech matki, niby te swoje dzieci kochacie ale glupoty popelniacie.

profil | IP logowane

19 komentarzy

29 luty '12

mama11 napisała:

Prawdą jest że często ludzie przesadzają i za mąkę płacą podwójnie bo z Polski ale są leki których nie mogę dostać w UK a nie jeden raz mi życie (czytaj: przespaną noc) uratowały np. czopki przeciwbólowe dla dzieci.

profil | IP logowane

6 komentarzy

29 luty '12

trenero napisał:

Z szatni sportowej.Wiadomo jak to jest kiedy 16 chłopa przebiera sie po treningu..fiołkami nie pachnie.I wtedy wchodzi arcy wazny anglik z pretensjami ze na obiektach sportowych nie wolno palic marychy...oj był ubaw..

profil | IP logowane

188 komentarzy

28 luty '12

karjo1 napisał:

Gal, przyslij po starej znajomosci pare sztuk nam bidakom, na odwyku ;)

profil | IP logowane

821 komentarz

28 luty '12

galadriel napisała:

A wezmę i się naćpam!
A co mi tam,
:)

http://www.youtube.com/watch?v=EhbxI5eVnM4

profil | IP logowane

1080 komentarzy

28 luty '12

krakn napisał:

w Uk to jeszcze trochę i Benzyny nie będzie, bo można się zatruć, wodę zamkną bo można się utopić, tlen będą odfiltrowywać, bo też może zabić, oślepić, no i podsyca ogień!
i może być wybuchowy.

profil | IP logowane

Zobacz wszystkie komentarze do tego artykułu »