Wszyscy zostali zatrzymani w ubiegłym tygodniu, podczas serii obław wokół Toronto. Policja twierdzi, że jeden z Pakistańczyków uczestniczył w kursie dla pilotów i latał w pobliżu elektrowni nuklearnej koło Toronto.
Wzbudził on podejrzenia, zabierając do samolotu nieznanego pasażera. Dwaj inni Pakistańczycy byli widziani, jak nocami kręcili się wokół elektrowni.
Kanadyjska policja przyznaje jednak, że nic nie wskazuje, by zatrzymani planowali w najbliższym czasie jakieś akcje terrorystyczne.
Sprawa aresztowań została nagłośniona dzięki zainteresowaniu mediów, które domagały się dostępu do informacji o przyczynach nasilonych działań policji przeciwko pakistańskimi imigrantom.
Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.