MojaWyspa.co.uk - Polski Portal Informacyjny w Wielkiej Brytanii. Polish Community in the UK
Polska strona Wielkiej Brytanii

22/02/2012 13:03:00

Zwolnili Brytyjkę, woleli tańszych Polaków

Zwolnili Brytyjkę, woleli tańszych PolakówPrzez dziewięć lat pracowała w barze, ale nowy właściciel wolał zatrudnić „tańszych” Turków i Polaków. Sąd pracy właśnie zasądził 29-letniiej Kimberley Burrell odszkodowanie za zwolnienie z powodów rasowych.
Brytyjka przez dziewięć lat pracowała w Joanna’s Fish Bar w miejscowości Hartlepool. Wszystko układało się dobrze do czasu, gdy lokal zmienił właściciela. Nowi kurdyjscy właściciele po dwóch tygodniach zdecydowali się zwolnić Kimberley Burrell z pracy. Powiedziano jej, że jej miejsce zajmą tureccy i polscy pracownicy, którzy są „tanią siłą roboczą” – czytamy w portalu hartlepoolmail.co.uk.


Złamanie praw pracownika

29-latka postanowiła skierować sprawę do sądu pracy. Uznała, że została zwolniona z powodów rasowych. Sędziowie podzielili jej poglądy i uznali, że kobieta została pozbawiona pracy ze względu na pochodzenie. Pracodawcy powinni też przedstawić jej pisemne powody podjęcia decyzji o usunięciu jej ze stanowiska. - Dla mnie to hańba. Nadal nie mogę w to uwierzyć. Tak właśnie działa „tania siła robocza”. To i tak cud, że mieszkańcy Hartlepool nadal znajdują pracę mimo wielu miejsc, gdzie przeważają imigranci – mówi kobieta. Przyznaje też, że początkowo obawiała się zgłaszania sprawy do sądu pracy, bo bała się że uzna się ją za rasistkę.

Jednak Simon Buckle, z Hartlepool Citizens’ Advice Bureau, który reprezentował ją w sądzie pracy twierdzi, że to ewidentne złamanie praw pracownika. Partner Kimberley Burrell nie pracuje z powodu choroby, a kobieta nie może znaleźć nowej pracy od czasu zwolnienia w czerwcu ubiegłego roku. Razem wychowują dwoje dzieci. - Pracowałam odkąd skończyłam szkołę. Teraz na wiele rzeczy nas już nie stać – dodaje 29-latka.

Nowy właściciel baru w rozmowie z dziennikarzami zaprzeczył jakoby zatrudniał samych Turków i Polaków. Pracę u niego znalazł angielski kierowca i trzy dziewczyny z sąsiedztwa. Jego zdaniem poszło o stawki godzinowe i wymiar pracy. Kobieta sama odeszła i potem skierowała sprawę do sądu. Jednak Simon Buckle wyjaśnia, że miejscowi znaleźli pracę w barze dopiero wtedy, gdy właściciel dowiedział się o sprawie złożonej w sądzie.

Kimberley Burrell decyzją sądu otrzyma odszkodowanie w wysokości czterech miesięcznych pensji. Były pracodawca ma jej zapłacić również za urlop i odprawę.

Małgorzata Słupska, MojaWyspa.co.uk
Więcej w tym temacie (pełna lista artykułów)

 
Linki sponsorowane
Zaloguj się lub zarejestruj aby dodać komentarz.

Komentarze (wszystkich 4)

paolomario

56 komentarzy

22 luty '12

paolomario napisał:

Ale moja firma to nie biedny Council tylko Sainsbury's. A firmy sprzątające tutaj jałmużny nie dostają.
Moja wypowiedź tyczyła tego, że chcąc zaoszczędzić te kilka funtów na pracowniku właściciele szukali bardzo intensywnie pretekstu aby pozbyć się brytyjskich pracowników. I się im to udało. A nowi pracownicy w naszym przekonaniu wcale lepiej nie sprzątają.

profil | IP logowane

Surrey

39 komentarzy

22 luty '12

Surrey napisała:

Do Paolomario: Portugalczycy tna koszty bo wygrali przetarg w Councilu wlasnie najnizszymi stawkami. Council tnie koszty bo rzad obcial im fundusze. Rzad tnie fundusze bo ma deficyt budzetowy gleboki jak otchlan Rowu Marianskiego. Koleczko sie zamyka.

profil | IP logowane

paolomario

56 komentarzy

22 luty '12

paolomario napisał:

U nas sprzątaniem budynku, gdzie mamy sklep zajmuje się firma zewnętrzna, której właścicielami są Portugalczycy. Jeszcze jakiś czas temu wszyscy sprzątacze byli Brytyjczykami. Zarabiali coś koło 8funtów na godzinę. Niestety nie spełniali wymaganych przez szefostwo standardów, którzy kontrole przeprowadzali niemal co drugi dzień. Teraz sprzątacze z Nepalu, którzy zarabiają najniższą krajową, te standardy z powodzeniem spełniają, a kontrole to się może raz w miesiącu zdarzają.

profil | IP logowane

Reklama

dodaj reklamę »Boksy reklamowe

Najczęściej czytane artykuły

        Ogłoszenia

        Reklama


         
        • Copyright © MojaWyspa.co.uk,
        • Tel: 020 3026 6918 Wlk. Brytania,
        • Tel: 0 32 73 90 600 Polska