Wiadomości

Waszym zdaniem

17/02/2012 10:59:00

Światowy Dzień Kota i nasze sierściuchy

Felis silvestris catus, czyli kot popularnie zwany sierściuchem ma dzisiaj swoje święto. Wszystkim życzymy dużo świętego spokoju, ciepła oraz pełnej miski :)

Mama Myszy: Naszego Mieczysława nie może tu zabraknąć. Urodził się w Dzień Dziecka 2010 roku. Jako jedyny z całej gromadki rodzeństwa nie bal się podejść, jako jedyny też miał być kocicą ;-) Dlatego jego pierwotne imię, wymyślone przez Dominikę było Kicia.
Okazał się jednak kociambrem i to wierniejszym niż pies. Kiedy wyjeżdżamy sąsiadka się nim opiekuje i rozpieszcza go na wszystkie możliwe sposoby, jednak po powrocie z namiotów zastaliśmy coś co Mieczysława nie przypominało. Chudszy o ponad polowę i otruty!
To wydarzenie miało ogromny wpływ na jego przywiązanie do nas. Odprowadza nas do bramki i czeka wiernie aż wrócimy Jest bardzo łagodnym kotem, który cale dnie spędza wylegując się na pianinie bądź na stole. Ma swoje miejsce w łóżku i nie ma spania bez porządnej dawki głaskania za uszami ;-) A teraz nasz szanowny Mieczysław wazy grubo ponad 5 kilogramów...
Jest najcudowniejszym stworzeniem pod słońcem!

dfg

Mona75: Coco to mała przytulanka która zawsze jest skora do zabawy i miłego miziania. Bardzo towarzyski kotek.

sfgdh

PaniDomu: Felix - nie wiem skąd się wziął. Po prostu zaczął przychodzić latem do mojego ogrodu, był okropnie wychudzony i pchał się do domu. Wyganiałam go bo myślałam, że ma właściciela, szczególnie, że pewnego dnia zauważyłam, ze został wykastrowany. Nie ma czipa, sąsiedzi go nie znają, okoliczna wetka też - kot zagadka. Tak uparcie chciał z nami mieszkać, że się w końcu poddałam. Felix nie ma jednego palucha na lewej łapce.

hjk