Tajemnicza piana nad morzem

Piana nie miała nic wspólnego ze śniegiem – falowała w porywach wiatru i zostawiała plamy na ubraniach i domach. Mieszkańcy Cleveleys obawiali się, że to efekt skażenia środowiska. Environment Agency wysłała na miejsce swoich pracowników, aby zbadali to zjawisko – czytamy w „The Telegraph”.

Testy laboratoryjne nie wykazały żadnych zanieczyszczeń. Okazało się, że piana to pozostałości po obumarłych glonach, które w takiej formie na brzeg „wyrzucił” sztorm.
- Z takim zjawiskiem mamy do czynienia średnio dwa razy w roku podczas silnych wiatrów. Piana znika sama – powiedziała rzeczniczka Environment Agency i dodała – Chcemy nauczyć się przewidywać to zjawisko, aby władze miasta mogły sprawnie oczyszczać teren.

kk, MojaWyspa.co.uk

Więcej w tym temacie (pełna lista artykułów)

• Tajemniczy testament Księcia Filipa
• Potwory z głębiny
• Tajemnica z przeszłości
• Londyn: Tajemnice miasta