FRANCJA
We Francji, gdzie od 1905 r. obowiązuje ścisły rozdział religii od państwa, dochody kościelne pochodzą wyłącznie z datków wiernych. Według dziennika "Le Figaro", średnia płaca księży, w tym biskupów, wynosi ok. 950 euro miesięcznie, czyli mniej niż płaca minimalna (blisko 1100 euro), przy czym duchowni mają zapewnione mieszkanie, ale muszą płacić za wyżywienie.
Księża katoliccy - podobnie jak duchowni innych wyznań, np. islamscy imamowie czy mnisi buddyjscy - podlegają od 1979 r. państwowemu systemowi emerytalnemu. Stworzono oddzielną kasę ubezpieczeń dla osób odpowiedzialnych za kult religijny, tzw. Cavimac. Oprócz bardzo niskiej kwoty państwowej emerytury (350-650 euro) księża otrzymują dodatek do emerytury, wypłacany bezpośrednio przez diecezje. W sumie łączna kwota minimalnej emerytury duchownych katolickich wynosi ok. 880 euro miesięcznie (2010).
BELGIA
W Belgii księża otrzymują od państwa pensję, a dochody rosną zależnie od stanowiska - od 1600 euro do 8400 euro brutto miesięcznie dla biskupa. Najniższe pensje są takie same dla duchowych innych wyznań.
Według rzecznika największej archidiecezji Belgii, Dirka Lesaga, zwyczaj wypłacania pensji księżom wprowadził Napoleon jako rodzaj rekompensaty za straty z czasów rewolucji francuskiej. Początkowo pensje państwowe wypłacano tylko księżom katolickim.
Obecnie do państwowej pensji mają prawo duchowni katoliccy, protestanccy, anglikańscy, prawosławni i judaizmu.
W Kościele katolickim pobierają je proboszczowie, diakoni oraz księża i osoby laickie pomagające w parafiach. Wynagrodzenie rośnie wraz ze stopniem w hierarchii, ale jest zazwyczaj niższe niż osób zatrudnionych poza prawem wyznaniowym. Nie dotyczy to hierarchów Kościoła, którzy zwykle zarabiają więcej niż osoby świeckie oraz duchowni innych wyznań.
Księża otrzymują też istniejące w systemie belgijskich wynagrodzeń premie: wakacyjną i na koniec roku. Przysługuje im dodatek mieszkaniowy (zdarza się, że koszty mieszkania pokrywają władze lokalne), a także, w przypadku innych wyznań, dodatek na rodzinę i dzieci. Mogą łączyć pensję podstawową z wynagrodzeniem z tytułu dodatkowych funkcji, jak nauczanie w szkole czy pełnienie obowiązków kapelana, lub (coraz rzadziej) prosić o dodatkową opłatę za spełnioną posługę.
Państwo opłaca także emerytury duchownych. Jej wysokość jest równa ostatniej pensji.
Państwo (we współpracy z władzami parafii) odpowiada także za utrzymanie budynków związanych z kultem oraz finansowanie działalności związanej z praktykowaniem wiary, jak np. zakup hostii lub wina mszalnego. Stowarzyszenia religijne płacą jednak podatki od należącej do nich własności.
USA
W USA duchowni różnych wyznań otrzymują emerytury państwowe oraz kościelne i korzystają także z rozmaitych indywidualnych planów emerytalnych.
Księża katoliccy w USA, jak wszyscy obywatele, płacą podatki na federalny fundusz ubezpieczenia społecznego (Social Security) i z tego tytułu mają prawo do państwowej emerytury.
Ponieważ jest ona niewielka - wynosi zwykle niecałe 1000 USD miesięcznie - księża otrzymują poza tym emeryturę z kościelnego funduszu emerytalnego. Jej wysokość zależy od diecezji, ale wynosi średnio 2000 USD miesięcznie. Na fundusz składają się sami księża w toku swej pracy duszpasterskiej oraz Kościół. Kościół pomaga również emerytowanym kapłanom w pokryciu wydatków na leczenie.
Na podobnych zasadach świadczenia emerytalne dostają też pastorzy głównych Kościołów protestanckich, do których należy przeważająca większość mieszkańców USA.
Poza emeryturą z Social Security zdecydowana większość pastorów otrzymuje emerytury z planów emerytalnych swoich Kościołów. Ponieważ pastorzy mają także na utrzymaniu rodziny, Kościoły zalecają im odkładanie większych kwot na te fundusze niż w wypadku księży katolickich.
Część księży i pastorów posiada też indywidualne rachunki emerytalne różnego typu, podobnie jak wielu świeckich obywateli USA.
Źródło: Dziennik Gazeta Prawna