W pierwszej 20-tce rankingu znaleźli się także inni producenci samochodów. Ósme było Ferrari, a na 20. miejscu sklasyfikowano Maserati. W samej czołówce – na trzecim miejscu - znalazł się jeszcze Harley Davidson. Wśród „najfajniejszych” znalazło się też sześć marek związanych z modą oraz pięć spółek technologicznych. Z tych pierwszych najwyżej (na czwartym miejscu) „wylądował” Rolex, a zaraz za nim znalazło się miejsce dla Nike i Alexandra McQueen’a. Na dalszych miejscach, choć także w najlepszej 20-tce, pojawił się Ray-Ban i luksusowa marka bielizny Agent Provocateur, która jest znana choćby z niezwykle atrakcyjnych hostess prezentujących produkty w ekskluzywnych domach towarowych. Wśród firm technologicznych zdecydowanie wygrał Apple. Wysoko były też Bang & Olufsen i BlackBerry. W pierwszej dziesiątce znalazło się jeszcze miejsce dla YouTuba i Googla.
Ciekawe było to, że gdy chodzi o najbardziej pożądane przedmioty, nie zauważono wielkich różnic między wskazaniami mężczyzn i kobiet. Panie równie chętnie jak panowie wskazywały na Apple’a i BlackBerry, które znalazły się na szczycie ich listy. Zaraz za nimi uplasował się Aston Martin i Harley Davidson. Dopiero na dalszych miejscach pojawiały się różnice – szampan Dom Perignon zawdzięcza swoje wysokie (12.) miejsce przede wszystkim głosom przedstawicielek piękniejszej płci. Także producent butów Jimmy Choo zyskał uznanie przede wszystkim w oczach kobiet.
W zasadzie wszystkie z wymienionych marek były związane z przedmiotami i konsumpcją. Rodzynkiem, który zagościł w tym zestawieniu, była 19. Tate Modern Gallery.
...Ale ufają niemieckiej precyzji
Ta sama firma konsultingowa, która prowadzi badania CoolBrands, przygotowuje też raport, w którym marki są klasyfikowane w zdecydowanie bardziej tradycyjny sposób – jego nazwa to SuperBrands. Choć sam proces oceny przebiega bardzo podobnie, to jego uczestnicy są proszeni o ocenę według nieco innych kryteriów. Zamiast innowacyjności i oryginalności, sędziowie mają kierować się jakością, stopniem w jakim można polegać na produktach danej firmy oraz tym, jak bardzo wyróżnia się ona od konkurencji.
Gdy w ten sposób definiuje się zadanie oceniających, to wyniki są diametralnie inne. Jednocześnie na liście 10 najlepszych i 20 najbardziej „cool” pojawiają się jedynie firmy technologiczne Apple i Google oraz luksusowy Rolex. Numerem jeden – podobnie jak wcześniej – jest producent samochodów.
Jednak efektownego Aston Martina zastępuje solidny Mercedes. W „10” są jeszcze dwie firmy motoryzacyjne - siódme jest niemieckie BMW, a 10. nieobecny wcześniej Jaguar. Do firm technologicznych dołączył też zdecydowanie nie brany pod uwagę jako „cool” Microsoft. Stawkę uzupełniają British Airways, Coca-Cola i... BBC. Publiczny nadawca znalazł się bardzo wysoko, bo aż na trzecim miejscu.
Łatwo zauważyć, że jedynie firmy technologiczne osiągnęły porównywalną pozycję w obydwu rankingach. Te spółki liderują też w innym zestawieniu – „marek”, które są najczęstszym tematem postów w serwisach społecznościowych. W Wielkiej Brytanii liderem tego zestawienia (przygotowanego przez Yamego) jest eBay, jednak zaraz za nim znajduje się Apple, a później Google, BlackBerry i Amazon. Ciekawa jest zwłaszcza pozycja Apple’a, który świadomie rezygnuje z aktywnego wykorzystywania części kanałów komunikacji z klientami, a mimo to jest obiektem milionów komunikatów, tworzonych przez miłośników produktów spod znaku „i”. Pierwsze „nietechnologiczne” firmy, które pojawiły się w rankingu Yamego to Gucci, Ford i MTV.
Wszystko inne – poza markami technologicznymi - gdy było odbierane jako „fajne”, to na ogół nie było postrzegane jako „solidne” i „godne zaufania”. Zawsze jednak uznawano je za należące do najlepszych pod jakimś konkretnym względem. Są jednak i takie firmy, które swoje pieniądze zarabiają nie dzięki marce, ale raczej pomimo niej oraz takie, które świadomie budują... zły wizerunek.
Zarabia, bo jest kiepski
Wystarczy wspomnieć, że w niektórych zestawieniach za najbardziej wartościową markę świata uważa się amerykański Wal-Mart, który zdecydowanie nie jest „cool” i nie uchodzi też za specjalnie godny zaufania. Ta sieć sklepów wielkopowierzchniowych jest za to powszechnie postrzegana jako tania, a to najlepsza „wartość” dla marki zaopatrującej miliony gospodarstw domowych w produkty codziennego użytku.
Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.