Niewątpliwie na taką sytuację ogromny wpływ ma to, co się ostatnio dzieje na Wyspach. A więc przede wszystkim sytuacja ekonomiczna, nastroje społeczne, stopa bezrobocia oraz wizje tego, co będzie dalej działo się w UK. Dlatego też uczestnicy badania przeprowadzonego przez Lloyds TSB International dość często decydują się na rezygnację z planów powrotu do rodzimej Wielkiej Brytanii.
W badaniu wzięli udział Brytyjczycy mieszkający od dłuższego czasu za granicą w różnych częściach świata. Około 15 proc. badanych stwierdziło, że w ubiegłym roku zmienili swoje zdanie co do planów na przyszłość. Postanowili zostać w obcym kraju i nie wracać do UK. Co więcej, z ogólnej grupy ankietowanych aż 69 proc. zadeklarowało chęć pozostania poza granicami Wielkiej Brytanii już na dobre, czyli na stałe. To wynik o 13 proc. wyższy w porównaniu do podobnego badania przeprowadzonego w zeszłym roku.
Lepsze życie poza UK
Wygląda więc na to, że Brytyjczykom dobrze wiedzie się na emigracji i wielu z nich podejmuje decyzje pozostaniu w obcym kraju na stałe. Co ich przekonuje do takich wyborów? Przede wszystkim lepszy standard życia niż mieli wcześniej w UK, przejrzysta sytuacja finansowa, niższe koszty życia oraz bezpieczeństwo w okolicy, w której mieszkają. To najczęściej powtarzające się powody, które wskazywali ankietowani.
Aż 74 proc. badanych twierdzi, że za granicą żyje im się zdecydowanie lepiej. Tylko 7 proc. przyznało, że w ojczystej Wielkiej Brytanii wiodło im się lepiej. Podobnie większość ankietowanych deklaruje, że mieszkając poza UK mają większe dochody. 52 proc. podkreśla, że ma niższe koszty życia. Tylko 24 proc. wskazało, że na utrzymanie wydaje więcej na emigracji.
W badaniu wzięła udział dość spora grupa ankietowanych – dokładnie 1034 osoby. Połowa stwierdziła, ze ich obecny kraj zamieszkania to lepsze miejsce do wychowywania dzieci niż UK. Tylko 11 proc. uważa inaczej. Badani jako zalety emigracji podkreślałi też lepsze szkoły w nowych krajach, większą liczbę miejsc rozrywki i zabaw dla dzieci i ich bezpieczeństwo.
Prawie 70 proc. badanych przyznało, że są szczęśliwsi żyjąc poza UK. Tylko 7 proc. uważało się za szczęśliwych zanim opuściło Wyspy. – Z tych opinii wyjawia się dość niepokojący obraz Wielkiej Brytanii, budowany przez obywateli tego kraju, którzy otwarcie przyznają, że za granicą żyje im się zdecydowanie lepiej. To opinie o tyle cenne, ponieważ poparte są własnymi doświadczeniami i przeżyciami – uważa Tony Wilcox z Lloyds TSB International.
- Badanie pokazało nam wszystkie problemy z ostatnich miesięcy, z którymi mamy do czynienia na Wyspach. Od kłopotów gospodarczy po sierpniowe zamieszki na ulicach brytyjskich miast. To spory katalog złych wiadomości. Tymczasem na emigracji Brytyjczycy mają niższe koszty życia, lepiej zarabiają i czują się bezpieczniej. Dlatego nie dziwi fakt, że coraz więcej z nich porzuca plany powrotu do UK – dodaje Wilcox.
Małgorzata Słupska, MojaWyspa.co.uk