Pełen bajeranckich funkcji smartfon staje się poważnym rywalem brytyjskich kobiet. Okazuje się bowiem, że nawet w bardzo zakochanych parach bywa tak, że mężczyzna zamiast tulić w ramionach swoją wybrankę, woli odkrywać nowe możliwości elektronicznej zabawki.
Z badania, które opisuje „Daily Mail” wynika, że jeden na ośmiu ankietowanych przyznaje, że jego partner spędza więcej czasu na zabawie telefonem komórkowym niż na rozmowie z drugą osobą w związku. Nie dziwi też prawidłowość, że prym w tej aktywności wiodą panowie. To właśnie mężczyźni są bardziej podatni na atrakcyjne funkcje smartfonów i bajeranckich komórek. Wielu z nich potrafi spędzić z telefonem nawet 17 godzin dziennie.
Ale nawet nocą nowoczesny smartfon jest bardzo popularny. Ponad 18 proc. ankietowanych panów przyznało się do spania z telefonem w łóżku. W przypadku kobiet jest na szczęście trochę lepiej – najbardziej urzeczone możliwościami smartfonów panie spędzają w ciągu dnia średnio 15 godzin na używaniu telefonu. I tylko 16 proc. kobiet przyznaje się do układania komórki obok nich w łóżku.
Jeśli nawet zakochana para spędza trochę czasu ze sobą, nadal starają się mieć pod ręką telefony komórkowe. W typowy sobotni wieczór, kiedy Brytyjczycy spędzają czas poza domem, średnio każdy z nich rozmawia przez 48 minut przez telefon. Wysyła też za pomocą smartfona około trzech maili, dwanaście smsów, dwa mmsy, umieszcza też kilka wrzutek na Twitterze.
Sporo, bo ponad 34 proc. badanych przyznaje się, że pisze i wysyła smsy oraz maile nawet podczas bezpośredniej rozmowy z inną osobą np. w pubie. Ale już za to 90 proc. ankietowanych stara się cały czas zerkać na telefon, który leży obok. A wszystko po to, aby sprawdzić czy czasem nie przyszedł mail lub sms. I to nawet podczas oglądania filmu czy jedzenia obiadu.
Małgorzata Słupska, MojaWyspa.co.uk