Wiadomości

Tu i Teraz

14/09/2011 08:53:00

Kto wcześnie wstaje, ten jest niewyspany

Ludzie dzielą się na tych, którzy wstają rano pełni energii i gotowi do działania oraz takich, których trzeba siłą wyciągać z łóżka a siły witalne odzyskują nie wcześniej niż w okolicach południa. Naukowcy udowodnili, że preferencje odnośnie długości spania mają wpływ na nasze funkcjonowanie w ciągu dnia.

Autorką opisanych przez portal Netdoctor.co.uk badań nad snem jest dr Angela Clow, która obserwując zachowania 42 wolontariuszy zauważyła pewne zależności pomiędzy długością spania, a funkcjonowaniem w ciągu dnia.

"Osoby, które lubią wczesne pobudki, cechują się większą energią, mocą działania i aktywnością w ciągu dnia i narastającą złością i spadkiem energii pod wieczór. Z drugiej strony zaś, osoby, które preferują późniejsze wstawania cechuje mniejszy pośpiech i niższa aktywność." - wyjaśnia cytowana przez Netdoctor.co.uk specjalistka.

Odpowiedzialnością za te różnice w funkcjonowaniu Clow obarcza kortyzol. Substancja ta nazywana jest hormonem stresu i odpowiada za koncentrację i nastrój. Dr Angela Clow, w toku swoich badań zauważyła, że tak zwane "ranne ptaszki" cechuje wyższy poziom stężenia kortyzolu w organizmie w ciągu dnia.

Wielbiciele porannych pobudek, za swoją zwiększoną aktywność płacą wyższą cenę. Osoby preferujące wczesne wstawanie znacznie częściej odczuwają bóle mięśniowe, bóle głowy, wahania nastrojów i są bardziej podatne na przeziębienia.

dziennik.pl