„Morza szum, ptaków śpiew...”

Milsey Bay Beach to plaża we wschodniej części miasta, łatwo dostępna, dobrze oznaczona, z darmowym parkingiem. To również idealne rozwiązanie dla osób mieszkających w Edynburgu i nie mających samochodu. Dzięki regularnym połączeniom pociągowym możemy w kilkadziesiąt minut dotrzeć do tego malowniczego miejsca.

Równie łatwo dostępna jest West Bay Beach, praktycznie w samym mieście, co ja osobiście uznaję za wadę. Zaletą jest natomiast obecność w pobliskim porcie Scottish Seabird Centre – muzeum dzikiej przyrody. Z racji położenia skupia się ono głównie na morskich ptakach. W sezonie można również zobaczyć delfiny. Muzeum oferuje wycieczki łodzią, bogaty program edukacyjny dla dzieci, liczne prezentacje. Bez wątpienia warto tu zajrzeć aby poobcować z naturą, popodglądać ptaki w ich naturalnym środowisku.

W okolicy North Berwick, dokładnie 5 mil na wschód znajduje się Seacliff. Według mnie to najlepsze miejsce do beztroskiego wylegiwania się na pisaku. Najbardziej malownicze, trochę na uboczu, jednocześnie całkiem spore, tak więc nawet przy dużej liczbie turystów można czuć się komfortowo. Do zatoki zaglądają często miłośnicy aktywnego wypoczynki, fani surfingu i windsurfingu. Jeśli jesteś jednym z nich powinieneś właśnie tu zmierzyć się z Morzem Północnym.

Jeżeli znudzi wam się leżenie, bądź, co bardziej prawdopodobne, pogoda pokrzyżuje plany, udajcie się na spacer, najlepiej z aparatem. A co można uwiecznić na zdjęciach? Na przykład ruiny Seacliffe House. Budowla powstała w 1750 roku, niestety w 1907 roku pożar prawie doszczętnie ją zniszczył. Pozostały mury, które z czasem skryły się za drzewami. Jeżeli tego typu atrakcje sprawiają wam frajdę, to możecie odwiedzić również Auldhame Castle, a właściwie kolejne ruiny tego, co zamkiem było. Seacliff i Auldhame Castle pełniło kiedyś ważną militarną funkcję, stacjonowało tu wojsko, szykujące się do ataku na odległy zaledwie o pół mili Tantallon Castle. Nie chciałbym zanudzać was historią w tym wakacyjnym przecież artykule, tak więc zainteresowanych tematem odsyłam do strony internetowej (link pod artykułem). Ukoronowaniem przygody z North Berwick może być spacer na North Berwick Law. Warto wspiąć się na tą wulkaniczną skałę. Z wysokości 187 metrów rozpościera się bowiem imponujący widok na panoramę miasta.

Na zakończenie chciałbym wspomnieć jeszcze o jednej atrakcji turystycznej, która oprócz dzieci powinna ucieszyć dużych chłopców, czyli panów, którzy marzyli kiedyś o podniebnych przygodach. W miejscowości East Fortune, 5 mil na południe od North Berwick  niedaleko drogi A1 mieści się National Museum of Flight, czyli muzeum lotnictwa. Moim zdaniem główną atrakcją jest imponujący Concorde. Możemy wejść na pokład, popławić się w luksusie, czy wreszcie zasiąść za sterami kolosa. Ciekawą propozycją jest pokaz spadochronów. Warto też zajrzeć do starych samolotów. No i jak to zwykle w tego typu miejscach bywa, pomyślano o atrakcjach dla najmłodszych. Interaktywne zabawy z pewnością zainteresują naszych milusińskich.

Zdaję sobie sprawę, że wyprawa w okolice North Berwick może stać się źródłem rodzinnego konfliktu. Panie zapewne chętnie poleżałyby na piaszczystej plaży, panowie zaś nie mogą nie odwiedzić Museum of Flight. Jaka jest na to rada? Pojechać na weekend. Na oficjalnej stronie North Berwick znajdziecie sporo miejsc noclegowych w różnym standardzie. Byle tylko nie padało. Czego w ten najbardziej letni miesiąc roku Wam życzę.

http://www.seabird.org – muzeum dzikiej przyrody

http://www.north-berwick.co.uk – oficjalna strona North Berwick

http://www.northberwick.org.uk

http://www.northberwickuk.com/

http://www.undiscoveredscotland.co.uk/northberwick/seacliff/index.html - Seacliff i okolice

http://www.nms.ac.uk/our_museums/museum_of_flight.aspx - muzeum lotnictwa

Opis plaż:

http://www.britishbeaches.info/north-berwick-milsey-bay-east-lothian

http://www.britishbeaches.info/seacliff-east-lothian/

http://www.britishbeaches.info/north-berwick-west-bay-east-lothian

Tekst: Adam Kurp