Wiadomości

Praca i pieniądze

11/07/2011 08:13:00

UK: 900 miejsc pracy w Amazon

Przedstawiciele firmy Amazon potwierdzili, że w brytyjskim mieście Rugeley w hrabstwie Staffordshire powstanie centrum dystrybucyjne, gdzie pracę znajdzie około 900 osób.

Nowe centrum Amazona ma zacząć działać we wrześniu tego roku. Obsługiwać będzie klientów z UK i innych krajów na całym świecie. Inwestycja to efekt zapowiedzi, którą właściciele Amazona ogłosili w maju tego roku. Mówiono wtedy o stworzeniu setek miejsc pracy, a jako miejsce inwestycji wymieniano szkocki Edynburg i Dunfermline – podaje serwis BBC News.

Jak na razie pewne jest, że około 900 miejsc pracy powstanie w Rugeley. Amazon to jeden z liderów sprzedaży internetowej. Firma prowadzi taką działalność od 1998 roku, sprzedając książki, płyty, gry komputerowe i elektronikę.

Inwestycja w hrabstwie Staffordshire będzie realizowana pomimo niższych niż oczekiwano zysków firmy w ubiegłym roku. – Nowe centrum, które powstanie w Rugeley będzie odgrywać znaczną rolę w realizacji zamówień klientów z Wielkiej Brytanii, Europy i innych krajów świata – mówi Artur Valdez z Amazon.co.uk. – Przed nami gorący okres przed świętami Bożego Narodzenia. Chcemy przedtem mieć gotowe centrum oraz grupę zdolnych pracowników, którzy będą w stanie sprawnie obsłużyć miliony zamówień gwiazdkowych – dodaje Valdez.

Zapowiedź nowych miejsc pracy ucieszyła mieszkańców regionu. – To świetna wiadomość. Ten rejon potrzebuje nowych miejsc pracy – mówi Mike Bell, prezes Black Country Chamber of Commerce. – Przybędzie nie tylko etatów, pojawi się również wartościowa infrastruktura. Centrum Amazona to również rozwój sieci logistycznej. W Rugeley od dawna czekano na nowe inwestycje. Dawniej działała tu kopalnia, ale po niej zostało tylko dużo bezrobotnych – dodaje Bell. W 2009 roku w mieście zlikwidowano ponad 200 miejsc pracy, głównie w fabryce maszyn JCB. – Tutejsi mieszkańcy bardzo wyczekiwali nowych miejsc pracy. To świetnie wieści dla Rugeley. Miasto ma szansę na powrót do dobrej kondycji sprzed lat – uważa parlamentarzysta Aidan Burley.

Małgorzata Słupska, MojaWyspa.co.uk