MojaWyspa.co.uk - Polski Portal Informacyjny w Wielkiej Brytanii. Polish Community in the UK
Polska strona Wielkiej Brytanii

19/05/2011 12:22:00

Walka o dzieci nie zna granic

Jedno z nich jest Polakiem, drugie cudzoziemcem. A może oboje są Polakami, którzy osiedlili się za granicą. Mają dziecko. Rozstają się. Zaczyna się batalia. Coraz więcej jet podobnych, sądowych sporów o dzieci. Z dramatami w tle.

Tłumaczy, że fundamentem naszego prawa rodzinnego jest zasada dobra dziecka, jeśli więc inne orzeczenie godzi w tę zasadę, sąd polski ma prawo odmówić uznania takiego orzeczenia.


Podobną furtkę zawiera w art. 13 konwencji haskiej. Sąd może odmówić wydania porwanego dziecka, gdy istnieje poważne ryzyko, że powrót dziecka naraziłby je na szkodę fizyczną lub psychiczną.

Paulinka zostaje we Francji

Wyegzekwowanie polskiego orzeczenia w sprawie Paulinki sprawia trudności, bo sąd francuski uznał, że wydanie dziewczynki nie leży w jej interesie. Powołał się na wyjątek z rozporządzenia Bruksela II bis.

– Swoją decyzję sąd francuski uzasadnił m.in. interesem dziecka. Na razie orzeczenie sądu francuskiego jest nieprawomocne, została wniesiona apelacja.- tłumaczy sędzia Katarzyna Biernacka, naczelnik wydziału prawa międzynarodowego w Ministerstwie Sprawiedliwości.

Podkreśla, że sąd francuski nie ma uprawnienia do kontroli merytorycznej polskiego orzeczenia. Problemem może być to, że sąd lubelski w swoim orzeczeniu nie określił sposobu ani terminu na przekazanie dziecka babce.

– Wobec tego sąd francuski prawdopodobnie nie uznał, aby wykonalność obejmowała także wydanie dziecka – wyjaśnia sędzia Katarzyna Biernacka.

Adrianek ma wrócić do ojca

Warszawski sąd rejonowy w trybie konwencji haskiej przesądził o natychmiastowym wydaniu Adrianka. Nie badał, czy zachodzi wyjątkowa sytuacja uzasadniająca pozostawienie dziecka przy matce.

– Ta sprawa rodzi pytanie o to, jak daleko sięga automatyzm w wykonywaniu orzeczeń wspólnotowych i czy może mieć on priorytet nad innymi wartościami takim jak dobro dziecko – uważa Mikołaj Goss, adwokat reprezentujący matkę.

Jego zdaniem sąd powinien w pierwszej kolejności zbadać, czy wyrok sądu francuskiego jest wykonalny w Polsce, to znaczy czy został uznany przez polski sąd w trybie rozporządzenia Bruksela II bis. Tylko wtedy orzeczenie francuskie może zostać wykonane w trybie przymusu sadowego.


 
Linki sponsorowane
Zaloguj się lub zarejestruj aby dodać komentarz.

Komentarze (wszystkich 3)

kowalczukk

7 komentarzy

26 maj '11

kowalczukk napisał:

Matka miala rowne prawa przed sadem zarowno francuskim jak i polskim widocznie nie wykazala ze kieruje sie dobrem dziecka lecz rzadza pieniedzy, nie obrazajac bieglych to jednak nie wszyscy chca oznajmic prawde gdzie bedzie dziecku lepiej, a za gotowke to napisza to co bedzie potrzebne jednej ze stron, tylko gdzie tu troska o dobro dziecka zeby je wciagac w konflikt rodzicow

profil | IP logowane

Snowflake

11 komentarzy

20 maj '11

Snowflake napisał:

Z przewaga czarnej kupy.:)

profil | IP logowane

Dangerous__girl

101 komentarz

19 maj '11

Dangerous__girl napisała:

Juz widze tych czarnych i ciapatach "francuzow". Tak samo jak u nas brytyjczykow. lepiej byloby napisac Francuz pochodzenia afrykanskiego,odrazu wszysyc by wiedzieli o co chodzi. Nie odda dziecka, bo z niego czerpie korzysci w postaci zasiłkow. Czytalam ostatnio ksiazke,oparta na faktach, o parze,ktora mieszkala we Francji. afrykanczyk kupa dzieci i kupa pieniedzy.

profil | IP logowane

Reklama

dodaj reklamę »Boksy reklamowe

Najczęściej czytane artykuły

        Ogłoszenia

        Reklama


         
        • Copyright © MojaWyspa.co.uk,
        • Tel: 020 3026 6918 Wlk. Brytania,
        • Tel: 0 32 73 90 600 Polska