MojaWyspa.co.uk - Polski Portal Informacyjny w Wielkiej Brytanii. Polish Community in the UK
Polska strona Wielkiej Brytanii

19/05/2011 12:22:00

Walka o dzieci nie zna granic

Jedno z nich jest Polakiem, drugie cudzoziemcem. A może oboje są Polakami, którzy osiedlili się za granicą. Mają dziecko. Rozstają się. Zaczyna się batalia. Coraz więcej jet podobnych, sądowych sporów o dzieci. Z dramatami w tle.

– Konwencja haska ma zastosowanie wtedy, gdy dziecko zostanie uprowadzone lub zatrzymane bezprawnie. Tego typu sprawy zwyczajowo porównuje się z naruszeniem posiadania – mówi sędzia Anna Frączkiewicz, przewodnicząca III Wydziału Cywilnego Rodzinnego w Sądzie Okręgowym w Lublinie.


Sąd nie rozstrzyga w takim przypadku o władzy rodzicielskiej czy o kontaktach rodziców z dzieckiem.

– Zadaniem sądu jest przywrócenie stanu poprzedniego, a rozstrzygnięcie powinno nastąpić w terminie sześciu tygodni od wpływu wniosku – tłumaczy sędzia Krystyna Sergiej, wizytator ds. rodzinnych i nieletnich Sądu Okręgowego w Lublinie.

W przypadku spraw o uznanie lub nieuznanie orzeczenia innego państwa UE dotyczącego opieki nad dzieckiem stosuje się rozporządzanie Rady 2201/2003, tzw. Bruksela II bis. W tym trybie potwierdza się decyzje unijnych sądów np. w sprawie władzy rodzicielskiej i sprawowania opieki nad dzieckiem.

– To rozporządzenie ma szeroki zakres zastosowania, dotyczy uznawania orzeczeń innych państw np. o pieczy, opiece, kurateli, osobistej styczności, umieszczeniu w rodzinie zastępczej – tłumaczy sędzia Anna Frączkiewicz.

Wyjątki ocenia sąd

Rozporządzanie Bruksela II bis, zmierza do tego, aby automatycznie uznawać orzeczenia krajów członkowskich. Konwencja haska ma z kolei zapewniać szybki powrót porwanego dziecka.

– Takie jest założenie. Jednak oczywiście zarówno rozporządzenie Bruksela II bis, jak i konwencja haska przewidują wiele wyjątków, kiedy sąd w szczególnie uzasadnionych przypadkach może odmówić uznania orzeczenia lub wydania dziecka – mówi sędzia Anna Frączkiewicz.

Wyjątki podlegają ocenie i interpretacji sądu.

– Na podstawie art. 21 i 23 rozporządzenia strona może wystąpić z wnioskiem do sądu okręgowego o ustalenie, że orzeczenie, które zapadło w kraju członkowskim, nie podlega uznaniu np. dlatego, że jest sprzeczne z porządkiem prawnym naszego państwa – mówi sędzia Anna Frączkiewicz.



 
Linki sponsorowane
Zaloguj się lub zarejestruj aby dodać komentarz.

Komentarze (wszystkich 3)

kowalczukk

7 komentarzy

26 maj '11

kowalczukk napisał:

Matka miala rowne prawa przed sadem zarowno francuskim jak i polskim widocznie nie wykazala ze kieruje sie dobrem dziecka lecz rzadza pieniedzy, nie obrazajac bieglych to jednak nie wszyscy chca oznajmic prawde gdzie bedzie dziecku lepiej, a za gotowke to napisza to co bedzie potrzebne jednej ze stron, tylko gdzie tu troska o dobro dziecka zeby je wciagac w konflikt rodzicow

profil | IP logowane

Snowflake

11 komentarzy

20 maj '11

Snowflake napisał:

Z przewaga czarnej kupy.:)

profil | IP logowane

Dangerous__girl

101 komentarz

19 maj '11

Dangerous__girl napisała:

Juz widze tych czarnych i ciapatach "francuzow". Tak samo jak u nas brytyjczykow. lepiej byloby napisac Francuz pochodzenia afrykanskiego,odrazu wszysyc by wiedzieli o co chodzi. Nie odda dziecka, bo z niego czerpie korzysci w postaci zasiłkow. Czytalam ostatnio ksiazke,oparta na faktach, o parze,ktora mieszkala we Francji. afrykanczyk kupa dzieci i kupa pieniedzy.

profil | IP logowane

Reklama

dodaj reklamę »Boksy reklamowe

Najczęściej czytane artykuły

        Ogłoszenia

        Reklama


         
        • Copyright © MojaWyspa.co.uk,
        • Tel: 020 3026 6918 Wlk. Brytania,
        • Tel: 0 32 73 90 600 Polska