- Rzeczywiście studia w Wielkiej Brytanii wymagają olbrzymich pieniędzy, ale miałam szczęście, ponieważ wszyscy studenci kursu operowego w Guildhall mają automatycznie opłacone studia. Było nas niewielu, tylko dwanaście osób i każdy miał swojego sponsora. W tym miejscu muszę podziękować The Worshipful Company of Gold and Silver Wyre Drawers. Po pierwszym trudnym roku w Londynie, gdzie mogłam liczyć tylko na wsparcie rodziny, udało mi się uzyskać pomoc następujących dobroczyńców: John Wates Charitable Trust, Derek Butler Trust oraz Sereny Fenwick. Jestem pod ogromnym wrażeniem brytyjskiej bezinteresowności, gotowości do niesienia pomocy. Gdyby nie ci wspaniali ludzie, nie mogłabym kontynuować studiów.
We wrześniu tego roku rozpocznie Pani Young Artists Programme w Royal Opera House. Proszę nam coś na ten temat powiedzieć.
- Obecnie kończę roczny kurs w National Opera Studio w Londynie. W grudniu 2010 przystąpiłam do przesłuchań Jette Parker Young Artists Programme Covent Garden i zostałam przyjęta. Jestem jednym z pięciu wybrańców spośród ponad trzystu kandydatów z kilkudziesięciu krajów. Program ten jest dwuletnią umową angażującą na występy w Royal Opera House, przeznaczoną dla młodych artystów. Jest to początek wspaniałej przygody, która otwiera drogę do kariery.
Nazwisko Hipp nie jest polskie. Jakie jest jego pochodzenie?
- Faktycznie moje nazwisko jest niemieckie, ale mój pradziadek był obrońcą Lwowa, a jego brat przeszedł szlak bojowy z armią generała Andersa, walczył pod Monte Cassino i osiadł po wojnie w Londynie. Jest to rzadkie nazwisko. Rodzina mojego ojca pochodzi z Kresów.
Dlaczego wybrała Pani na koncert Konfraterni, poza polskimi kompozytorami jak Chopin czy Karłowicz, równie muzykę Schumanna, Poulenca i Debussy’ego?
- Wraz z pianistką Emmą Abbate wybrałyśmy cykl Schumanna "Frauenliebe und Leben" Opus 42, gdyż jest to duet, w którym śpiewak i pianista stanowią dwie siły równoważne. Do Debussy’ego zaś czuję odwieczną słabość. Poulenc oparł swój cykl ośmiu pieśni polskich na naszych tańcach narodowych. Są to wzruszające pieśni o treści patriotycznej, które wykonam w języku polskim.
Plany na przyszłość?
- 1 września rozpoczynam Jette Parker Young Artists Programme. Na scenie Royal Opera House zadebiutuję, jako Emilia (Otello) w czwartym akcie, występując wraz z Placido Domingo podczas poświęconej mu gali operowej. Pozostałe role w sezonie 2011/12 to Flora i Annina (La traviata), Emilia (Otello), Modestina (Il viaggio a Reims) oraz role, w których będę zastępować śpiewaków w razie sytuacji losowej: Magdalena (Die Meistersinger von Nürnberg), Cherubino (Le nozze di Figaro) oraz Anna (Les Troyens). Podczas "Meet the Young Artists Week" w The Linbury Studio Theatre, będę wykonywać "Les Nuits d’été" oraz wystąpię w roli "spodenkowej", jako Jean (Le Portrait de Manon).
Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.
