MojaWyspa.co.uk - Polski Portal Informacyjny w Wielkiej Brytanii. Polish Community in the UK
Polska strona Wielkiej Brytanii

11/05/2011 16:13:00

Zakopał ciało ojca w ogrodzie

Zakopał ciało ojca w ogrodzie69-letni Polak z Borehamwood prawdopodobnie najpierw zabił swojego ojca, a następnie zakopał jego ciało w ogrodzie za domem. Oskarżony nie przyznaje się do zabójstwa, a pochówek tłumaczy ostatnią wolą ojca.

Przez kilka lat 69-letni Michael Jachimowicz pytany przez sąsiadów o swojego ojca opowiadał, że wyjechał w odwiedziny do krewnych z Bristolu, poleciał do Polski lub odwiedza przyjaciół w Rosji. Okazało się jednak, że od marca 2005 roku szczątki 87-letniego Hieronima Jachimowicza, znanego jako Henry, leżą za domem, w dole wykopanym przez syna. W miniony piątek Michael Jakimowicz stanął przed sądem St Albans - podaje portal borehamwoodtimes.co.uk.


Przy zwłokach mężczyzny znaleziono plastikową butelkę po mleku z listem o treści: „Przed śmiercią Henry prosił, aby go pochować w pobliżu trzech rzeczy nadających sens jego życiu – psa (został pochowany w odległości kilku metrów od grobu), ogrodu z dwudziestoma ulami i ukochanych pszczół (w ogrodzie znajduje się sześć uli) […] Dotrzymałem obietnicy. Ciało ojca znalazłem 13 marca 2005 roku […] piszę to ze łzami w oczach”.

Prokurator Ann Evans zarzuciła 69-letniemu mężczyźnie zabójstwo ojca, a następnie wyrzucenie zwłok do dołu za domem. Sąsiedzi Polaków nie powiedzieli przed sądem ani jednego dobrego słowa na temat Michaela i jego stosunku do schorowanego ojca. Również pielęgniarka, która przybyła do domu staruszka na kilka dni przed zniknięciem, opowiedziała o tym, co zobaczyła. Otóż Henry miał całe ramiona i ręce w ranach ciętych. Michael powiedział, że to skutki upadku, ale – jak podkreśliła pielęgniarka – jeden upadek nie spowodowałby tak licznych obrażeń.

Zdaniem prokurator, gdyby Henry Jachimowicz zmarł śmiercią naturalną, syn nie pochowałby go w ogrodzie, tylko na cmentarzu w grobie, w którym od 1999 roku spoczywa jego żona. Michael był jedynym spadkobiercą majątku ojca i gdyby zgłosił jego śmierć, przejąłby wysoki spadek. Tymczasem syn nie dość, że nie zgłosił, to jeszcze pobierał emeryturę i świadczenia socjalne na rodzica, które wyniosły łącznie kilkanaście tysięcy funtów. Sprawa jest w toku.

 

kk, MojaWyspa.co.uk

Więcej w tym temacie (pełna lista artykułów)

 
Linki sponsorowane
Zaloguj się lub zarejestruj aby dodać komentarz.

Komentarze (wszystkich 1)

Dex1983

21 komentarz

12 maj '11

Dex1983 napisał:

Są kolejne powody do dumy !

profil | IP logowane

Reklama

dodaj reklamę »Boksy reklamowe

Najczęściej czytane artykuły

        Ogłoszenia

        Reklama


         
        • Copyright © MojaWyspa.co.uk,
        • Tel: 020 3026 6918 Wlk. Brytania,
        • Tel: 0 32 73 90 600 Polska