Wiadomości

Praca za granicą

11/05/2011 12:08:00

Do przedszkola by się szło

Wyższe zarobki, mniejsze wymagania co do kwalifikacji, brak przymusu perfekcyjnej znajomości języka angielskiego. To plusy pracy przedszkolanki na Wyspach. Dowiedz się, jak zarabiać, opiekując się brytyjskimi maluchami

Pracę w brytyjskim przedszkolu można podjąć w charakterze przedszkolanki (Nursery Assistant) lub asystenta nauczyciela (Teacher Assistant). Pierwsza droga zaprowadzi nas do (najczęściej prywatnego) przedszkola, w którym codziennie od rana do wieczora mogą przebywać dzieci w wieku od trzech miesięcy od pięciu lat. Druga wiedzie do przedszkola przy państwowej lub prywatnej szkole, działającego od godz. 8 do 15.

Praca na tych stanowiskach jest nieco bardziej „zbiurokratyzowana” niż nad Wisłą. W przypadku każdego incydentu w przedszkolu, takiego jak kłótnia między dziećmi, siniak, zadrapanie, należy napisać raport, który czytają i podpisują rodzice oraz kierownik przedszkola. Oprócz tego każdego dnia należy wykonywać drobne obserwacje zachowania każdego dziecka, tak by co sześć miesięcy wystawić raport na temat przebiegu jego rozwoju. Teacher Assistant musi skupić się na kilku dzieciach i poświęcać im maksimum uwagi, wspierając je w codziennych postępach. Plusem pracy na Wyspach jest mniejsze ryzyko nieszczęśliwego wypadku: na każdego opiekuna przypada najwyżej ośmioro dzieci, polska norma to 15 podopiecznych.

Z kwalifikacjami i bez

Do pracy na najniższych stanowiskach związanych z opieką nad dzieckiem wystarczy dobry kontakt z maluchami i chęci. Dlatego w przedszkolach często zatrudniani są studenci czy młode mamy. Obcokrajowcom w znalezieniu pracy w przedszkolu może pomóc uzyskanie potwierdzenia kwalifikacji – NVQ. Aby zaliczyć pierwszy z pięciu stopni potwierdzenia kwalifikacji zawodowych, wystarczy przez rok uczęszczać raz w tygodniu na kurs zakończony egzaminem. Osoby, które mają już doświadczenie w pracy z dziećmi (liczy się nawet praca jako babysitter lub posiadanie własnego potomstwa!), mogą uzgodnić z egzaminatorem, że edukację zaczną od razu od wyższego poziomu. Ostatnie dwa stopnie pozwalają na podjęcie pracy na lepiej płatnych stanowiskach, takich jak główny opiekun dzieci, i pokrywają się mniej więcej z wykształceniem, jakie można zdobyć na polskim uniwersytecie pedagogicznym.

Pracę asystenta nauczyciela czy przedszkolanki można podjąć już w trakcie kursu lub po pierwszym roku. Jeśli posiadamy zdobyte w Polsce wykształcenie pedagogiczne (czyli również: nauczanie początkowe, pediatria, resocjalizacja, niektóre kierunki na AWF czy Akademii Muzycznej), do pracy w wielu Brytyjskich przedszkolach może wystarczyć tłumaczenie polskich dokumentów. Można je zdobyć na uniwersytecie, dokonać go samemu u notariusza lub zamówić w The National Academic Recognition Information Centre for the United Kingdom (patrz: ramka). Zatrudnienia można szukać przez ogłoszenia w internecie, urzędzie pracy lub zostawiając CV w konkretnych placówkach. Osoby z wykształceniem pedagogicznym mogą poszukać pomocy w Teachers Agency, gdzie dowiedzą się też, na jaką pracę pozwalają im ich kwalifikacje, a także uzyskają pomoc w potwierdzeniu swoich kompetencji.

Polki w przedszkolu

Wbrew pozorom w angielskich przedszkolach pracuje wielu obcokrajowców – w tym Polaków. Na polonijnych forach chętnie wymieniają się oni swoimi doświadczeniami. Na jednym z nich „Silence” radzi internautce, która marzy o pracy w brytyjskim przedszkolu: „Zabierz wszystkie dokumenty, które poświadczają wykształcenie, przetłumaczone na angielski. Ja zrobiłam to sama, bo dorabiam jako tłumacz. Szukałam pracy tak jak każdy Anglik: odpowiadałam na ogłoszenia szkół, posyłałam CV i list motywacyjny. Znalazłam ją po około 3 miesiącach”. „Silence” radzi, żeby się nie poddawać, bo w brytyjskich realiach rekrutacja trwająca ponad miesiąc to norma. „Metje” z forum Polkadot.pl również w końcu znalazła pracę: „Aplikowałam do przedszkola na stanowisko learning support assistant, a po dniu próbnym zaproponowano mi pozycje team leader. Dodam, że z kwalifikacji mam tylko polskie Studium Języków Obcych potwierdzone angielskim papierem”. Obie panie podkreślają, że ich znajomość angielskiego nie jest perfekcyjna, a o przyjęciu do pracy zadecydowało głównie podejście do dzieci. „Silence” informuje, że zarabia 1,5 tys. funtów (6,6 tys. zł) miesięcznie, podobną kwotę (1,8 tys. funtów/8 tys. zł) podaje „Metje”. Zgadza się to z danymi portalu MySalary, który jako minimalne zarobki asystenta nauczyciela podaje 1,3 tys. funtów (5,7 tys. zł). Według Training and Development Agency for Schools, na tym stanowisku można zarobić od 1,3 do 2 tys. funtów (5,7–8,8 tys. zł) miesięcznie.

JAKA PŁACA?
Zarobki przedszkolanki:
1,2–1,8 tys. funtów (5,3–8 tys. zł) miesięcznie
Zarobki asystenta nauczyciela:
1,3–2 tys. funtów (5,7–8,8 tys. zł) miesięcznie

POTWIERDZENIE KWALIFIKACJI
Tłumaczenie świadectwa dyplomu możesz uzyskać w The National Academic Recognition Information Centre for the United Kingdom (www.naric.org.uk). W ciągu 15 dni roboczych otrzymasz uznawane w całej Wielkiej Brytanii potwierdzenie kwalifikacji. Opłata wynosi 48 funtów (212 zł) w przypadku płatności online i 55 funtów (243 zł) za przekaz pocztowy.

Julitta Nowik, Praca i Życie za Granicą