Na Belfast International zapłacisz za “dymka”

Funta za wejście do palarni zapłacą ci pasażerowie, którzy będą chcieli zapalić już po odprawie. Jak na razie palenie przed halą odlotów pozostaje darmowe. Można się jednak spodziewać, że niedługo, bowiem kierownictwo lotniska wyspecjalizowało się w wynajdywaniu kolejnych opłat.

To, że za plastikowe torebki do opakowań z płynami w bagażu podręcznym trzeba zapłacić funta, da się jakoś wytłumaczyć – podobnie jest na wielu innych lotniskach. Jednak na Belfast International nie ma możliwości bezpłatnego podjechania w celu pozostawienia lub odebrania pasażera. Za sam wjazd na teren portu lotniczego trzeba już zapłacić funta – oczywiście dłuższy postój to kolejny wydatek.

Źródło: LinkPolska.com

Więcej w tym temacie (pełna lista artykułów)

• E-papierosy pod lupą naukowców
• 2020: Nie kupisz papierosów mentolowych
• Powietrze w Londynie – groźne jak palenie 150 papierosów rocznie
• E-papierosy - palić czy rzucić?
• E-papierosy – rekordowa liczba palaczy w UK i zgony w USA