Zdaniem ekspertów fala emigracji, która nawiedziła Wielką Brytanię od 2004 roku, kiedy to na Wyspy zaczęli zjeżdżać masowo pracownicy z Polski i innych krajów Europy Środkowo-Wschodniej, wcale nie miała zbyt dodatniego wpływu na brytyjską gospodarkę. Co więcej, autorzy raportu z National Institute for Economic and Social Research, określają ten wpływ jako „nieznaczny” – czytamy w „Daily Mail”.
To dość zaskakujący wniosek, bowiem już od dawna wielu innych specjalistów od ekonomii i imigracji podkreślało, że mimo wszystkich ujemnych skutków fali imigrantów, Wielka Brytania dużo zyskała w sensie ekonomicznym. Tymczasem teraz ten argument wydaje się być mocno podważony.
Co dalej z imigracją
Eksperci z NIESR policzyli, że w ciągu pięciu lat od 2004 roku na Wyspy przyjechało około 700 tys. imigrantów, którzy zostali tu na dłużej. Stanowiło to jednoprocentowy wzrost, jednak wpływ na gospodarkę UK miał tylko 0,38 proc. tej grupy.
Wyniki nowych opracowań to idealne argumenty do walki z rządową polityką „otwartych drzwi” dla imigrantów. – Z pewnością pojawią się głosy o mocnym lobby proimigracyjnym, które przez lata mydliło wszystkim oczy przedstawiając wielkie zalety tego zjawiska dla naszej gospodarki – mówi sir Andrew Green z MigrationWatch. – Teraz już wszyscy wiedzą, że wpływ imigrantów na rozwój naszej gospodarki był i jest tak naprawdę niewielki. To ostatni gwóźdź do trumny polityki migracyjnej lansowanej przez Partię Pracy.
To właśnie obóz Tony’ego Blaira ostro bronił imigrantów twierdząc, że masa nowych pracowników ma zbawienny wpływ na brytyjskie PKB i rozwój gospodarczy. W 2007 roku pojawiło się opracowanie, gdzie doliczono się 6 mld funtów, jakie wypracowali imigranci tylko w poprzedzającym, 2006 roku.
Zmienią Wyspy na Niemcy
Tymczasem dzisiejszy raport zawiera zupełnie inne liczby. Wypracowany przez imigrantów m.in. z Polski wartość to owszem prawie 5 mld funtów, ale nie przez rok, ale przez pięć lat (2004-2009).
Eksperci z NIESR przeanalizowali również bieżące trendy wśród imigrantów na Wyspach. Stwierdzono m.in., że Polacy i inni przedstawiciele nowych krajów UE, wkrótce zaczną się zastanawiać nad wyjazdem z UK i poszukiwaniem nowej pracy w Niemczech, gdzie od wczoraj mogą już pracować legalnie. – Zniesienie ograniczeń przez rząd niemiecki może przekonać, zwłaszcza Polaków, do porzucenia pracy w UK na rzecz nowego rynku – mówi Dawn Holland z NIESR.
Raport zawiera inne ciekawe liczby. W latach 2004-2009 do Wielkiej Brytanii przyjechało 1,5 mln imigrantów. Z tej grupy na stałe zostało około 700 tys., w tym najwięcej Polaków (500 tys.). W tym samym czasie PKB Wielkiej Brytanii wzrosło o 98 mld funtów, ale tylko 5 proc. tego dochodu można przypisać tak dużej grupie imigrantów.
Małgorzata Jarek, MojaWyspa.co.uk