17/03/2011 09:13:00
Zdaniem brytyjskich mediów winę za śmierć polskiego nastolatka ponosi opieka społeczna, policja i psychologowie. Wszyscy mieli okazję, aby nie dopuścić do tragedii 17-latka. Ciało Patryka P. znaleziono w jednym z pensjonatów w północnym Manchesterze, w pokoju, do którego skierowały go służby społeczne – czytamy w portalu menmedia.co.uk.
Zdany na siebie
Wniosek z raportu jest jeden – Patryk mógł być i powinien być otoczony lepszą opieką i nie powinien być nigdy kwaterowany sam w pensjonacie. Ian Rush z MSCB, opisuje to jako klasyczną sytuację, w której młody człowiek zostaje bez przyjaciół i wsparcia bliskich osób. – Poza sporadycznymi interwencjami, ten chłopak był praktycznie cały czas zdany na siebie. Był samotny, brakowało mu przyjaznej duszy, która wypełni pustkę po rodzinie. Okazuje się, że starsze nastolatki, w wieku Patryka, często są traktowane gorzej niż młodsze dzieci – dodaje Rush.
W raporcie czytamy też o tym, że Patryk nie miał żadnych własnych dokumentów tożsamości. Kilka razy będąc na Wyspach był bezdomny. Pięć razy był zatrzymywany przez policję – ostatni raz na dwa tygodnie przed śmiercią w styczniu 2010 roku.
Nastolatek pił alkohol, próbował drobnych kradzieży. Często trafiał do policyjnego aresztu. Tam miały miejsce pierwsze próby samobójcze, widać było, że chłopak ewidentnie potrzebuje pomocy i wsparcia. Dwa dni przed śmiercią chłopaka, przedstawiciele kilku miejscowych instytucji społecznych spotkali się i zdecydowali, że trzeba Patryka odesłać do Polski. Niestety nie zdążyli zrealizować planu. Patryk unikał spotkań, kilka razy dzwoniono po niego do pensjonatu, skąd urywał się na kilka dni.
Brak przepływu informacji
Raport, który właśnie powstał, ma służyć wszystkim instytucjom społecznym zajmującym się opieką. Ma być dowodem na to, jak łatwo można się pogubić w gąszczu przepisów i urzędowej pracy.
Pauline Newman, dyrektor wydziału lokalnych władz zajmującego się opieką na dziećmi i nieletnimi: - Śmierć tego młodego człowieka z Polski, który wkrótce po przyjeździe do obcego kraju został porzucony przez ojca, to dla nas wielka tragedia. Chcę przy też okazji wyrazić nasze głębokie współczucie rodzinie chłopca. Naszym instytucjom zabrakło danych do stworzenia pełnego obrazu sytuacji tego chłopca. Ciężko było odtworzyć to, co się z nim działo zanim trafił do UK. Niemniej jednak, teraz widzimy wyraźnie czego zabrakło, co można było jeszcze zrobić – dodaje Newman.
Małgorzata Jarek, MojaWyspa.co.uk
11 czerwiec '17
jaworski1512 napisał:
profil | IP logowane
1 kwiecień '11
Driver911 napisał:
Konto zablokowane | profil | IP logowane
31 marzec '11
Cowboy napisał:
profil | IP logowane
31 marzec '11
Driver911 napisał:
Konto zablokowane | profil | IP logowane
17 marzec '11
littleflower napisała:
profil | IP logowane
17 marzec '11
Dangerous__girl napisała:
profil | IP logowane
17 marzec '11
Nie_z_tej_bajki napisała:
profil | IP logowane
Skup zlomu i metali scrap metal ...
07738821271NAJWIĘKSZY W LONDYNIESKUP METALI KOLOROWYCHPŁACIM...
Simvic-najstarszy skup metali kol...
NAJWIĘKSZY W LONDYNIE SKUP METALI KOLOROWYCH PŁACIMY NAJWYŻS...
Opiekun seniora care and support ...
Care and Support Assistant Domiciliary (różne lokalizacje: H...
Simvic-najstarszy skup metali kol...
NAJWIĘKSZY W LONDYNIE SKUP METALI KOLOROWYCH PŁACIMY NAJWYŻS...
Skup zlomu i metali scrap metal ...
07738821271NAJWIĘKSZY W LONDYNIESKUP METALI KOLOROWYCHPŁACIM...