W ciągu ostatnich 12 miesięcy walijscy policjanci mieli do czynienia z 49 takimi przypadkami. Z reguły średnia roczna wynosiła około 30-35 przypadków. Pamiętajmy też o tym, że wiele z nich w ogóle nie jest zgłaszanych organom ścigania.
Czym tak naprawdę jest małżeństwo z przymusu? Mówimy o czymś takim wtedy gdy kobieta, mężczyzna lub obie osoby nie planują ślubu, nie chcą się żenić, a mimo to są do tego zmuszani. W większości przypadków nacisk wywiera najbliższa rodzina. Ich zdaniem brak ślubu oznacza wstyd i utratę honoru.
- Takie przymusowe małżeństwa w pewnych społecznościach to poważny problem. Do tego mocno ukrywany i tuszowany. Z jednej strony cieszę się, że liczba takich spraw wzrasta, jednak zdaję sobie sprawę, że to nadal ułamek całości. Wiele takich praktyk ma nadal miejsce – mówi Neil Kinrade z South Wales Police. – Z naszych statystyk wynika, że częściej do takich przypadków dochodzi w naszym regionie, w mniejszych miastach. Jest ich dużo mniej w miastach typu Bradford czy Londyn. Jednak narastająca liczba takich zdarzeń zmusza nas do tego, aby coś z tym w końcu zrobić – dodaje policjant.
Małgorzata Jarek, MojaWyspa.co.uk