Zdaniem oskarżenia niejaki James Carragher z irlandzkiego miasta Armagh, do niecnych celów wykorzystywał komputer w lokalnej bibliotece miejskiej mimo, że już wcześniej był karany za podobne wykroczenia – czytamy w serwisie BBC News.
22-latek przesiadując w bibliotece próbował zaaranżować spotkanie z 17-letnią dziewczyną mieszkającą w Anglii. Tym samym złamał postanowienia sądu, który w przeszłości zabronił mu popełniania przestępstw na tle seksualnym.
James Carragher został aresztowany w ubiegłym tygodniu po tym jak matka dziewczyny zawiadomiła policję. 22-latkowi odmówiono możliwości odpowiadania z wolnej stopy, sędzia nie zdecydował się na kaucję. W zamian określił czyny młodego mężczyzny jako "rażące i z góry zaplanowane".
Zakaz kontaktów
Carragher formalnie dostał dwa zarzuty załamania postanowień Sexual Offences Prevention Order. Zgodnie z nimi miał się trzymać z dala od nieletnich i nie używać do niecnych celów internetu. Tymczasem 22-latek we wrześniu ubiegłego roku założył profil na Facebooku i przez ten czas zdołał zgromadzić 37 znajomych. Jedną z nich była wspomniana 17-latka z Anglii. Oskarżony kontaktował się z nią także przez maile, telefon i listy.
- Doszło do tego, że 17-latka sama wyszła z inicjatywą przyjazdu do Irlandii w celu spotkania się z 22-latkiem poznanym przez Facebooka - mówi jeden z prawników biorących udział w procesie. - Wtedy właśnie jej matka postanowiła zawiadomić policję i odpowiedni służby zajęły się tą sprawą.
Bez złych intencji
Obrońca 22-latka argumentował, że spotkanie miało się odbyć w ubiegłą sobotę, kiedy dziewczyna miała mieć już skończone 18 lat. Jego zdaniem Carragher nie miał złych zamiarów, na Facebooku występował z prawdziwymi danymi, nie ukrywał swojej tożsamości i nie próbował działać ukradkiem. - Używał komputera w bibliotece, w którym nie da się wyczyścić historii przeglądanych witryn. To nie jest jeden z tych przypadków, kiedy osoba zakłada fałszywe konto, aby ukryć swoją tożsamość - dodaje adwokat.
Sąd wkrótce wyda wyrok.
Małgorzata Jarek, MojaWyspa.co.uk
Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.