MojaWyspa.co.uk - Polski Portal Informacyjny w Wielkiej Brytanii. Polish Community in the UK
Polska strona Wielkiej Brytanii

01/02/2011 06:54:00

Szef na czterech łapach

Szef na czterech łapachLabradory, ratlerki, yorki. Na świecie policzono setki ras psów. Ale dla ich właścicieli każdy z pupili jest tym jedynym i niepowtarzalnym. Za opiekę nad czworonogami gotowi są zapłacić niezłą gotówkę.

O dog walker słychać na Zachodzie od dawna. Moda przyszła prosto zza oceanu. Z profesjonalnych usług wyprowadzania psów korzystają przede wszystkim zapracowani mieszkańcy większych metropolii. Kilkanaście godzin w pracy i cały kalendarz obowiązków przeszkadza im w całodobowej opiece nad czworonogami. Ale potencjalny pracodawca to także człowiek chory, w starszym wieku lub chwilowo kontuzjowany, np. przez złamanie nogi. Jednym słowem dog walkerów zatrudniają ci, którzy nie mogą pozwolić sobie na intensywny wysiłek fizyczny wraz z czworonożnym przyjacielem. To może być twoja szansa na angaż!


Psia kość, czyli w czym rzecz

O pracę jednak nie może starać się każdy. Właściciele pupili oczekują od kandydatów nie tylko sympatii do zwierząt, ale i gruntownej wiedzy na ich temat. Na twoją korzyść przemówi każde doświadczenie z czworonogami w roli głównej. Dog walker, który doradzi pracodawcy, jak wychować psa, rozpozna wcześnie oznaki choroby czy wskaże, kiedy należy zmienić jego dietę, nie powinien mieć problemu ze znalezieniem posady. W zatrudnieniu pomaga także prawo jazdy oraz dokument potwierdzający niekaralność. Poza tym musisz znać kilka podstawowych zasad tego fachu. Zawsze noś ze sobą dodatkową smycz i kaganiec. Pamiętaj też o dobrych manierach! Prawdziwy profesjonalista ma ze sobą zawsze papierową torebkę z łopatką, by „posprzątać” po swoim podopiecznym. Niestety, dog walking to nie tylko przyjemny spacer z najlepszym przyjacielem człowieka. Zanim zdecydujesz się wziąć odpowiedzialność za czworonoga, warto przygotować plan działania na wypadek niecodziennych sytuacji. Nie pozwól, by ucieczka pupila czy ugryzienie przez niego przechodnia cię zaskoczyło. Na taką ewentualność najlepiej zaopatrzyć się w ubezpieczenie OC (liability insurance). Więcej informacji można zaczerpnąć ze strony www.petbusinessinsurance.co.uk. Profesjonalni „wyprowadzacze” psów na tym jednak nie poprzestają. Dodatkowym zabezpieczeniem jest podpisanie specjalnego porozumienia z właścicielem (tzw. Dog walking consent form), w którym ustala się nie tylko grafik spacerów, ale wyraźnie wskazana jest również osoba odpowiedzialna za szkody wyrządzone przez psa.

Szczodrzy pracodawcy


W tym fachu standardowy zarobek waha się od 6 do 10 funtów (28–46 zł) za 30 minut do godziny spaceru. Ale to tylko podstawa, bo zaufany dog walker wyprowadza kilka psów podczas jednej sesji. O ile trzymasz się zasady „przeciwne płci trzymać z dala od siebie”, właściciele nie mają nic przeciwko takiemu układowi. Najwięcej, bo nawet do 20 funtów (92 zł), można zyskać, angażując się w tzw. dog petting lub dog daycare. W praktyce oznacza to przejęcie obowiązków całodobowej niani dla czworonoga, podczas wyjazdu jego pana za miasto. Co ważne, każdy zarobek związany z opieką nad pupilami podlega podatkowi dochodowemu  i składce ubezpieczeniowej National Insurance (NI) oraz powinien być zdeklarowany w zeznaniu podatkowym. Fachowej porady w tym zakresie udzieli ci urząd skarbowy.


 
Linki sponsorowane
Zaloguj się lub zarejestruj aby dodać komentarz.

Komentarze

Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.

Reklama

dodaj reklamę »Boksy reklamowe

Najczęściej czytane artykuły

        Ogłoszenia

        Reklama


         
        • Copyright © MojaWyspa.co.uk,
        • Tel: 020 3026 6918 Wlk. Brytania,
        • Tel: 0 32 73 90 600 Polska