W sumie na ulicach kwestowało 30 osób, a w sztabie przy organizacji imprez angażowało się dodatkowo ok. 25 kolejnych wolontariuszy. Licytowano także oferowane fanty, m.in. książkę z autografem Jurka Owsiaka i prace lokalnych artystów.
Po komisyjnym policzeniu zebranych datków Paulina Pyrkosz potwierdziła, że Londyn na konto WOŚP przeleje co najmniej kwotę 10 821 funtów i 57 pensów. Po przeliczeniu na złotówki według bieżącego kursu funta, suma ta przewyższy zeszłoroczny wynik zbiórki. Szefowa sztabu szacuje również, że dzięki wpłatom online, które ciągle napływają, zeszłoroczny rekord zbiórki w funtach (11 505) także zostanie pobity. Portal płatności online zostanie zamknięty w czwartek wieczorem.
Paulia Pyrkosz była szczególnie dumna ze wspaniałej atmosfery londyńskiego Finału. - Wszyscy dobrze się bawili, zarówno uczestnicy jak i sami wolontariusze, mimo że był to dla nich przecież ciężki i pracowity weekend – podkreśliła.
W puszkach znaleziono także monety i banknoty obcych walut oraz złotą biżuterię, m.in. zestaw obrączki i pierścionka zaręczynowego. Te przedmioty zostaną odesłane do Warszawy, gdzie Mennica Państwowa przetopi je na złote serduszka WOŚP na przyszłoroczną licytację.
Jeszcze nie jest za późno
Do czwartku północy Polacy na Wyspach mogą ciągle dokonać wpłaty online przy użyciu dowolnej karty płatniczej: poprzez stronę internetową Sami Swoi – Przekazy Pieniężne: www.przekazypieniezne.com/wosp
Kto za tym stoi
Zbiórkę w Londynie zorganizowały młode polonijne organizacje Stowarzyszenie Poland Street i Polish Professionals in London, we współpracy z magazynem Goniec Polski, Sami Swoi – Przekazy Pieniężne oraz Buch International Promoters. Siedzibą i centralą był Polski Ośrodek Społeczno-Kulturalny, ale zbiórki odbywały się w całym Londynie: w sklepach z polską żywnością i na ulicach wokół polskojęzycznych kościołów.
Co się działo
Finałowe imprezy w Londynie zaczęły się już w sobotę. W londyńskim klubie Walkabout – wypełnionym po brzegi – tłumy bawiły się na koncertach zespołów Inequality, The Hybrids, Human Control, Gary Moveout i Soulride. Ostre rockowe rytmy przerywane były aukcjami podarowanych fantów i zbiórką do puszek. Niespodziewanym hitem okazała się czarna WOŚP-owe koszulka z czerwonym serduszkiem, za którą licytujący zapłacił 80 funtów
- Liczba uczestników i zainteresowanie przeszły nasze najśmielsze oczekiwania i już w sobotę wyczerpały się zapasy czerwonych serduszek – mówi Paulina Pyrkosz, szefowa sztabu.
W niedzielę już od rana w Polskim Ośrodku Społeczno-Kulturalnym odbywały się zabawy i występy dla dzieci, a wieczorem koncert z udziałem zespołów reprezentujących blues, jazz i rock: Dobra Mind, Aneta Barcik, Groove Razors i Leszek Aleksander. Dochód z biletów zostanie przekazany na rzecz Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Zebrani w POSK-u obejrzeli także transmisję ze Światełka do Nieba.
Źródło: www.wosplondyn.org.uk
Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.