Sąd w USA oddalił pozew na sumę 500 tys. funtów przeciwko amerykańskiemu wydawcy przygód o Harrym Potterze, oficynie Scholastic Books, uznając, że postawiony autorce JK Rowling zarzut plagiatu jest w oczywisty sposób bezpodstawny - poinformowała BBC.
Angielski sędzia Wysokiego Trybunału (High Court) uznał twierdzenia spadkobierców za "nieprawdopodobne", ale nie oddalił sprawy, a tym samym nie zamknął spadkobiercom drogi sądowej.
JK Rowling powiedziała na rozprawie, że nigdy nie słyszała o książce Jacobsa, zanim spadkobiercy w 2004 r. nie wystąpili wobec niej z roszczeniem o odszkodowanie z tytułu domniemanego naruszenia praw autorskich ich ojca i dziadka.
Siedem książek z serii Przygód Harry'ego Pottera rozeszło się w nakładzie ponad 400 mln egzemplarzy i przyniosło autorce fortunę.