20/12/2010 10:18:00
Jak widać, pracy w Szkocji nie brakuje i praktycznie każdy może tutaj znaleźć coś odpowiedniego, zgodnie ze swoimi kwalifikacjami. Ci, co zdecydowali się tutaj wyemigrować kierują się jednak nie tylko ofertą tutejszego rynku pracy, ale przede wszystkim wizją dodatkowych świadczeń socjalnych, które zapewnia brytyjski rząd. Trzeba na to bardzo uważać, bo zasiłki nie są wypłacane od razu, czasem trzeba na to poczekać kilka miesięcy, a w tym czasie z czegoś utrzymywać siebie i rodzinę. Łatwo tu również o niedrogie mieszkanie socjalne, a spora ilość Polaków w Szkocji sprawia, że polski emigrant nie czuje się zbytnio wyobcowany. Warto jednak jeszcze przed wyjazdem z Polski dobrze przemyśleć wszystkie „za i przeciw” i dobrze przygotować się na trudności, jakie spotykają każdego nowego przybysza. Pracy można szukać będąc jeszcze w Polsce, a nauka angielskiego przed wyjazdem to konieczność.
www.theherald.co.uk/advertising/appointments - oferty pracy na stronach lokalnych dzienników.
portale z ofertami pracy w Szkocji:
www.monsterscotland.co.uk,
www.jobsgopublic.co.uk,
www.returntoscotland.com,
www.s1jobs.com,
www.scottishjobs.com,
www.scotland.gojobsite.co.uk,
www.talentscotland.com,
www.totaljobs.com.
O PRACY W SZKOCJI MÓWIĄ:
John Donovan, konsultant Jobcentre Plus Glasgow (urząd pracy)
- Jesteśmy tu po to, aby pomagać w znalezieniu pracy. Nasz urząd posiada oferty zatrudnienia niemal w każdej branży. Można skorzystać z naszych usług bez względu na narodowość i długość pobytu w Wielkiej Brytanii. Oprócz pośrednictwa w znalezieniu posady zajmujemy się także pomocą w spełnianiu wymagań brytyjskiego prawa pracy, dlatego poszukiwanie zatrudnienia warto zacząć właśnie od najbliższego względem swojego miejsca zamieszkania urzędu Jobcentre. Każda zgłaszająca się do nas osoba otrzymuje swojego konsultanta, który pomaga znaleźć najlepsze rozwiązanie dla kandydata do pracy. Choć wskutek kryzysu liczba ofert się zmniejszyła, to jednak mamy wiele propozycji zatrudnienia w każdym rejonie miasta, więc każdy może znaleźć coś dla siebie. Nikogo nie zostawiamy bez wsparcia, zatrudniamy np. tłumaczy, aby pomagać tym, którzy docierają do nas spoza UK.
Hugh Brown, szef jednej z agencji pracy w Glasgow
- Rynek pracy w Szkocji wciąż jest bardzo chłonny. Dostajemy sporo zleceń na poszukiwanie pracowników dla dużych fabryk, ale nie wynika to wcale z braku rąk do pracy. Ciężka praca w trudnych warunkach sprawia, że mamy sporą rotację zatrudnionych. Nie każdy jest przygotowany na stanie w miejscu i wykonywanie tych samych czynności manualnych przez osiem godzin dziennie. Szczególnie jesienią, kiedy studenci wracają na uczelnie, mamy spore zapotrzebowanie na nowych pracowników, natomiast najbardziej „martwy” jest okres poświąteczny, od stycznia do marca, ponieważ w całej Wielkiej Brytanii trwa wtedy okres rozliczeniowy i nowe miejsca pracy tworzone są w tym czasie dość rzadko. Nasza agencja zatrudnia wielu Polaków, ponieważ Szkoci zwykle są bardzo zadowoleni z polskiego podejścia do obowiązków. Nie oferujemy jednak pracy nikomu, kto nie mieszka w Szkocji. Nie możemy brać na siebie odpowiedzialności za ludzi, którzy tutaj przyjeżdżają. Nie załatwiamy niczego więcej poza wyszukiwaniem ofert pracy i podstawowymi formalnościami typu numer NI czy konto w banku, a pracy nie możemy nikomu obiecać na 100 proc. W Glasgow najłatwiej znaleźć zatrudnienie w przetwórstwie łososia i przy produkcji whisky. Zdarzają się też inne ogłoszenia, ale zwykle nie jest to praca na dłużej.
Renata Bartyzel, pracownica tej samej agencji
- Dokumenty, z którymi należy zgłosić się do agencji w celu rejestracji, to: paszport lub dowód osobisty, prawo jazdy (jeśli ktoś posiada), jakiś dokument, np. list z banku, potwierdzający adres zamieszkania, numer konta bankowego (Sort Code i Account Number), numer NI. Na miejscu trzeba wypełnić aplikację, która ma kilkanaście stron – oczywiście w języku angielskim. W razie trudności pomagamy ją wypełnić, ale nie zawsze mamy na to czas. Jeśli ktoś słabo zna język angielski, powinien mieć przy sobie słownik, ponieważ w formularzu pojawiają się szczegółowe pytania, np. dotyczące stanu zdrowia. Nie potrzebujemy CV ani zaświadczeń z przebiegu pracy w Polsce. Jeśli ktoś nie posiada jeszcze konta bankowego i numeru NI, możemy pomóc w ich uzyskaniu, jednak trwa to kilka tygodni.
O ZASIŁKACH MÓWI
Donna Serkis, konsultant Money Matters (firma pośrednicząca w załatwianiu spraw finansowych)
- Nowe przepisy o cięciach w zasiłkach socjalnych nie zostały jeszcze wprowadzone, nadal więc obowiązują „stare” zasady. Jednak ponieważ wielu emigrantów przyjeżdżało do Wielkiej Brytanii tylko po to, aby otrzymać zasiłek, warunki wypłaty świadczeń zostały zaostrzone i obecnie każdy wniosek jest dokładnie sprawdzany. Trzeba udowodnić, że naprawdę wiąże się swoje plany na przyszłość z Wielką Brytanią. Czasem wystarczy umowa o pracę na czas nieokreślony, a w przypadku zasiłków na dzieci, chcemy te dzieci naprawdę zobaczyć na naszej ziemi. Zasiłki nie są wypłacane od razu, najpierw bardzo skrupulatnie sprawdzane są wszystkie dokumenty, czasami ciągnie się to miesiącami. Warto zdawać sobie z tego sprawę jeszcze przed wyjazdem, aby uniknąć trudności związanych z pobytem w naszym kraju.
Katarzyna Bednarz, Praca i Życie za Granicą
Skup zlomu i metali scrap metal ...
07738821271NAJWIĘKSZY W LONDYNIESKUP METALI KOLOROWYCHPŁACIM...
Simvic-najstarszy skup metali kol...
NAJWIĘKSZY W LONDYNIE SKUP METALI KOLOROWYCH PŁACIMY NAJWYŻS...
Skup zlomu i metali scrap metal ...
07738821271NAJWIĘKSZY W LONDYNIESKUP METALI KOLOROWYCHPŁACIM...
Simvic-najstarszy skup metali kol...
NAJWIĘKSZY W LONDYNIE SKUP METALI KOLOROWYCH PŁACIMY NAJWYŻS...
Simvic-najstarszy skup metali kol...
NAJWIĘKSZY W LONDYNIE SKUP METALI KOLOROWYCH PŁACIMY NAJWYŻS...
Skup metali kolorowych 0773882127...
Skup metali kolorowych i stali.Działamy na terenie całego Lo...