MojaWyspa.co.uk - Polski Portal Informacyjny w Wielkiej Brytanii. Polish Community in the UK
Polska strona Wielkiej Brytanii

15/12/2010 10:21:00

Gryzonie zjadają brytyjską gospodarkę

Gryzonie zjadają brytyjską gospodarkęCo kosztuje brytyjską gospodarkę ponad 1,7 mld funtów rocznie? Na przykład wiewiórka szara lub rdestowiec japoński - czyli obce gatunki zwierząt i roślin, które na dobre zadomowiły się w nowym ekosystemie.

Takie wyliczenia znalazły się w raporcie przygotowanym dla potrzeb walijskiego rządu. Autorzy raportu ostrzegają, że dalsza obecność obcych gatunków zwierząt i roślin może doprowadzić do nieodwracalnych zniszczeń brytyjskiej przyrody – czytamy w serwisie BBC News.


Na czele importowanych „szkodników” wymieniany jest królik, a także wiewiórka szara czy egzotyczna roślina zwana rdestowcem japońskim.

Walka ze szkodnikami

Nowe gatunki powodują dość kosztowne szkody. Tylko w samej Anglii wycenia się je na około 1,3 mld funtów rocznie. Szkocja wydaje na ten cel ok. 251 mln funtów, a Walia ponad 133 mln funtów.

Na co idą te pieniądze? Przede wszystkim na likwidację szkód w rolnictwie i ogrodnictwie. Właściciele upraw i hodowli muszą na co dzień walczyć z różnymi gatunkami gryzoni takimi jak szczury, myszy domowe, norki, a także z niebezpiecznymi roślinami jak barszcz olbrzymi czy rododendron.

- Inwazyjne gatunki roślin i zwierząt mają coraz większy wpływ na naszą gospodarkę, ekonomię i przyrodę – mówi Richard Benyon, minister ds. środowiska naturalnego i rybołówstwa. – Koszty ich kontroli cały czas rosną, dlatego też najwyższa pora opracować plan zatrzymania rozprzestrzeniania tych gatunków. To nie będzie łatwe, ponieważ mocno zasymilowały się z brytyjskim ekosystemem.

Niepoważna sprawa?

Zdaniem ministra podejmowanie kroków zaradczych już teraz ma głęboki sens. – Niektórzy mogą mówić, że sprawa nie jest jeszcze tak poważna, ale ten raport pokazuje, że nie wolno bagatelizować tego problemu i odkładać w czasie jego rozwiązania. Nasze działania pozwolą oszczędzić pieniądze podatników i przywrócić naszej przyrodzie pierwotny obraz – dodaje Benyon.

- Prawda jest taka, że wszyscy zdajemy sobie sprawę z obecności tych gatunków w naszym otoczeniu. Ale ten raport pokazuje nam wprost, jakie coroczne koszty w związku z taką sytuacją ponoszą brytyjscy przedsiębiorcy i mieszkańcy – mówi Roseanna Cunningham, szkocka minister środowiska.

Małgorzata Jarek, MojaWyspa.co.uk

Więcej w tym temacie (pełna lista artykułów)

 
Linki sponsorowane
Zaloguj się lub zarejestruj aby dodać komentarz.

Komentarze (wszystkich 2)

Cowboy

3603 komentarze

15 grudzień '10

Cowboy napisał:

to prawda ze gryzonie
ale nie wiewiorki
tylko szczury i myszy
w tym kraju maja istny kingdom
teraz wiemy dlaczego miejscowi tak lubia koty

ktos policzyl ile mole zjadly ksiazek i poniszczyly ubran ?

profil | IP logowane

Reklama

dodaj reklamę »Boksy reklamowe

Najczęściej czytane artykuły

        Ogłoszenia

        Reklama


         
        • Copyright © MojaWyspa.co.uk,
        • Tel: 020 3026 6918 Wlk. Brytania,
        • Tel: 0 32 73 90 600 Polska