Rankingi oceniające warunki przedsiębiorczości na świecie nie są łaskawe dla Polski. Nasz kraj wypada w nich źle lub bardzo źle. Przykładem jest choćby doroczne zestawienie Banku Światowego przeprowadzane wśród 183 krajów. W najnowszej edycji tego rankingu, Doing Business 2011, Polska znalazła się na 70. miejscu, za takimi państwami, jak Kazachstan, Gruzja czy Białoruś. Wskaźnik Wolności Gospodarczej to inny ranking publikowany co roku przez „The Wall Street Journal” i Heritage Foundation, który zawiera opis i ocenę ograniczeń prawnych, restrykcyjnych przepisów czy zakresu stosowania przymusu przez państwo w sferze gospodarki. Tutaj Polska zajęła równie niechlubne 71. miejsce. Gdzie zatem warunki najbardziej sprzyjają przedsiębiorcom?
We wspomnianych dwóch raportach na czołowych pozycjach są kraje azjatyckie – Singapur i Hong Kong. Spośród państw europejskich w pierwszej dziesiątce obu zestawień znalazły się: Irlandia i Dania. Bliska „sukcesu” była Wielka Brytania, która w rankingu Doing Business uplasowała się na czwartej pozycji, a we Wskaźniku Wolności Gospodarczej – na 11. Oznacza to, że na tle innych państw naszego kontynentu to właśnie tam najłatwiej założyć i prowadzić swoją firmę.
DANIA
Otwarta gospodarka
Dania wyróżnia się stopniem wolności rynkowej, swobodnej konkurencji i niewielką liczbą ograniczeń w prowadzeniu działalności gospodarczej. To kraj, gdzie obowiązują skuteczne i przejrzyste regulacje prawne oraz niski wskaźnik korupcyjności. Duński sektor prywatny cechuje obecność wielu małych i średnich przedsiębiorstw. Wszystkie formy prawne prowadzenia działalności gospodarczej w tym kraju są dostępne w jednakowym stopniu dla podmiotów krajowych, jak i zagranicznych. Obcokrajowcy nie są skrępowani praktycznie żadnymi restrykcjami, z wyjątkiem ograniczeń dotyczących wykonywania określonych usług, m.in. prawnych, księgowych, audytu czy medycznych.
Ułatwienia dla przedsiębiorców
Otwarcie firmy w Danii trwa średnio ok. 6 dni (średnia światowa wynosi 35 dni). Na podpis elektroniczny czeka się jeden dzień, tyle samo (a dokładniej 20 minut) zajmuje rejestracja spółki w Duńskiej Agencji Handlu i Przedsiębiorstw. Na rejestrację w systemie podatkowym trzeba poczekać 3 dni. Duńska administracja bardzo ułatwia załatwienie niezbędnych formalności związanych z rejestracją i prowadzeniem działalności gospodarczej. Agencja Handlu i Przedsiębiorstw (gdzie rejestruje się przedsiębiorstwa), po przyjęciu dokumentów sama przesyła je do Urzędu Celno-Podatkowego (SKAT) w celu nadania numeru identyfikacji podatkowej CVR. Biznesmeni w Danii składają deklaracje podatkowe VAT raz na kwartał, a dokumentację płacową pracowników mogą rozliczać na specjalnej (bezpłatnej) stronie internetowej urzędu skarbowego. Wystarczy, że wpiszą stawkę godzinową pracownika, a program (LetLon) automatycznie obliczy wszystkie składki i odnotuje dane, które przydadzą się podczas rozliczenia rocznego. Osoby samozatrudnione nie muszą korzystać na co dzień z usług biur rachunkowych i zlecać im również rozliczeń rocznych, mogą to robić same. Najbardziej popularne formy działalności gospodarczej w Danii to spółki z ograniczoną odpowiedzialnością (ApS), oddziały firmy zagranicznej (Filial) oraz spółki akcyjne (AS), a także samozatrudnienie.
Bezlitosny fiskus
Możliwość szybkiego założenia firmy i wsparcie ze strony urzędów nie idą w parze ze stawkami duńskich podatków, które należą do najwyższych w Europie. System podatkowy jest bardzo rozbudowany; obejmuje podatki bezpośrednie (m.in. dochodowy od osób fizycznych i prawnych), jak i pośrednie (VAT, akcyza). Inwestorzy zagraniczni nie mogą tutaj liczyć na wakacje podatkowe, ani większe ulgi. Ponadto rozliczenia z fiskusem obowiązkowo należy dokonać w języku duńskim, co zwiększa koszty o usługi tłumaczy.
Uwaga! Polacy przed założeniem firmy w Danii, najpierw muszą uzyskać certyfikat pobytowy obywatela UE/EOG w urzędzie regionalnym (www.statsforvaltning.dk), a następnie numer identyfikacji podatkowej CPR (w urzędzie gminy).
Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.