28-letnia Anna Bródnowska oraz 31-letnia Ewa Aromanowicz opowiadaj± lokalnym mediom o tym, jak w ci±gu pó³torarocznego prowadzeniu pubu PRL przy Bonnington Road w Edynburgu, spotyka³y siê z wieloma szyderstwami, ataki i próbami zastraszania – czytamy w portalu news.scotsman.com.
Wspólniczki twierdz±, ¿e bywa³y dni, w których otrzymywa³y ¶rednio po 20 telefonów z pogró¿kami. Niektóre z nich odnosi³y jak do takich stwierdzeñ jak „komory gazowe” czy „Holokaust”. Dosz³o nawet do tego, ¿e pewnego dnia w pubie pojawi³ siê mê¿czyzna, który krzycz±c zacz±³ rozbijaæ bar m³otkiem.
Proponowali komory gazowe
Wszystkie te ataki i gro¼by sprawi³y, ¿e kobiety w koñcu zrezygnowa³y z prowadzenia polskiego pubu. We wrze¶niu zrezygnowa³y z trzyletniej umowy wynajmu lokalu. – Zaraz po otwarciu pubu wszystko sz³o dobrze. Uda³o siê, zrobi³y¶my generalny remont, ale wkrótce by³y¶my regularnie drêczone. Praktycznie co tydzieñ – w pi±tki i soboty – kiedy ruch by³ najwiêkszy, odbiera³y¶my telefony z pogró¿kami. To by³o straszne – opowiada jedna z Polek.
Niektórzy rozmówcy przez telefon podszywali siê pod pracowników Scottish Gas, twierdz±c, ¿e maj± dla Polek specjaln± promocjê – dwie komory gazowe w cenie jednej. Zdaniem kobiet za tym wszystkim stoi jedna okoliczna rodzina, która dawa³a im do zrozumienia, ¿e jest bardzo niezadowolona z polskiego baru w tej okolicy. – Wiedzia³am, ¿e ka¿dego wieczoru gdy pub wype³nia³ siê klientami, bêdziemy mia³y z nimi problemy. Zazwyczaj wydzwaniali do nas lub zjawiali siê osobi¶cie i k³ócili siê z naszymi go¶æmi – dodaje Ewa.
Nie lubi± Polaków?
Jej kole¿anka Anna mówi wprost, ¿e ma poczucie, jakby miejscowa polska spo³eczno¶æ sta³a siê celem ataków. – Mam wra¿enie, ¿e wielu miejscowym zaczyna przeszkadzaæ fakt, ¿e w okolicy jest coraz wiêcej Polaków . To bardzo smutne, ale to te¿ g³ówny powód, dla którego musia³y¶my zamkn±æ polski pub – mówi Anna. Obecnie kobiety próbuj± od nowa - otwieraj±c ju¿ „nie polski” lokal pod nazw± Foxes Bar.
- Plotki po Edynburgu szybko siê rozprzestrzeniaj±. Je¶li ludzie s³ysz±, ¿e w danym lokalu lataj± no¿e i m³otki, to pewne jest, ¿e nie przyjd± do takiego pubu. W³a¶nie od tego incydentu z m³otkiem ruch w lokalu zacz±³ maleæ. Sta³o siê pewne, ¿e nasz pub nie jest mile widziany w okolicy – dodaje Anna.
Rzecznik miejscowej policji potwierdzi³, ¿e w tym roku zosta³o odnotowanych kilka zdarzeñ na tle rasistowskim, które maj± zwi±zek z dawnym polskim pubem przy Bonnington Road. – Jedna sprawa zakoñczy³a siê aresztowaniem i oskar¿eniem 37-letniego mê¿czyzny, który odpowiada³ za akt wandalizmu i gro¿enie m³otkiem. £±cznie przeprowadzono trzy sprawy zwi±zane z tym miejscem. Wszystkie dotyczy³y aktów wandalizmu. Dwie z nich s± ju¿ pomy¶lnie rozwi±zane, trzecia nadal jest w toku – dodaje rzecznik policji.
Ma³gorzata Jarek, MojaWyspa.co.uk