MojaWyspa.co.uk - Polski Portal Informacyjny w Wielkiej Brytanii. Polish Community in the UK
Polska strona Wielkiej Brytanii

29/11/2010 10:28:00

Fundraiserzy, czyli kwestuj i zarabiaj

Cel zawsze jest szczytny. Pomoc ofiarom tsunami, bezdomnym nieletnim, walka w obronie środowiska naturalnego. Ale to nie jest praca non profit. Na fundraisingu zarabia się prawdziwe pieniądze.


Ścieżki kariery

Od przedstawicieli handlowych, specjalistów od budowania wizerunku, administracji, księgowości aż po kadrę menadżerską i prestiżowe stanowiska dyrektorskie. Branża charity to setki miejsc pracy. W tym zawodzie proszenie o datki to tylko pierwszy etap w karierze. Kolejne to pomoc w organizacji wszelkiego rodzaju eventów, jak kwesty, loterie czy bale charytatywne.  Popularną szczególnie na Wyspach formą działalności jest także prowadzenie „charity shop”. To sklepy z darami od ludzi i instytucji, z których część zysku idzie na szczytny cel. Wygląda na to, że to zawód przyszłości. W samym tylko serwisie ogłoszeniowym brytyjskiego dziennika „The Guardian” znajduje się obecnie prawie 700 ofert zatrudnienia.


Strony z ofertami pracy w organizacjach NGO na terenie Wielkiej Brytanii:

www.charitysectorjobs.com
www.globalcharityjobs.co.uk
www.jobs.guardian.co.uk
www.greenpeace.org.uk
www.tiptopjob.com

Joanna Bucior, Praca i Życie za Granicą

Więcej w tym temacie (pełna lista artykułów)

 
Linki sponsorowane
Zaloguj się lub zarejestruj aby dodać komentarz.

Komentarze (wszystkich 2)

WinstonSmith

869 komentarzy

29 listopad '10

WinstonSmith napisał:

Ile to się ciekawych rzeczy z internetu można się nauczyć, ja cały czas myślałem ze Greenpeace to organizacja terrorystyczna a nie charytatywna.


>>>Wygląda na to, że to zawód przyszłości.
jasne, już niedługo wszyscy będziemy żebrakami

Konto zablokowane | profil | IP logowane

espe-7

2 komentarze

29 listopad '10

espe-7 napisała:

Ja tylko dodam - w odniesieniu do ostatniego paragrafu - ze na kazda oferte pracy organizacje charytatywne otrzymuja po ok 800 cv! Osoby, ktore w ogole maja jakakolwiek szanse, zeby sie w tym sektorze zatrudnic, musza miec conajmniej 2 lata doswiadczenia jako wolontariusz w krajach trzeciego swiata - to jest absolutna podstawa do rozpoczecia rozmow. Dodatkowo jest brane pod uwage, co ktos sam osiagnal/zorganizowal, np. szanse ma osoba, ktora wczesniej sama zorganizowala np. demostracje, w ktorej wzielo udzial kilka tysiecy osob i ktora odnotowaly media lub/i osoba, ktora wprowadzila zasadnicze zmiany w zyciu ludzi w biednych krajach, np. zalozyla szkole dla lokalnych dzieci lub otworzyla 'biznes', w ktorym zatrudnila lokalnych mieszkancow.
Ogolnie sprawa super, ale osoba z ulicy szans raczej nie ma zadnych....

profil | IP logowane

Reklama

dodaj reklamę »Boksy reklamowe

Najczęściej czytane artykuły

        Ogłoszenia

        Reklama


         
        • Copyright © MojaWyspa.co.uk,
        • Tel: 020 3026 6918 Wlk. Brytania,
        • Tel: 0 32 73 90 600 Polska