Michael Stuermer - niemiecki historyk i publicysta
Ze względu na fatalne położenie pomiędzy Niemcami i Rosją Polacy w ostatnich 300 latach nie mieli w ręku najlepszych kart. Jednak inaczej niż w XIX wieku czy między I i II wojną światową po roku ’89 ugraliście maksimum tego, co było możliwe.
Postawiliście na Europę, a przede wszystkim uwierzyliście, że Niemcy się zmienili. Jedno i drugie opłaciło się. Gospodarczo wszystko, co Polska osiągnęła w ciągu ostatnich 20 lat, zawdzięcza tylko sobie. Nie mieliście – jak choćby Niemcy wschodnie – wielkiego brata, który przyniósł wam gotowe rozwiązania w walizce. Owszem, Europa wam pomogła, ale dlatego, że dostrzegła w was potencjał do własnego rozwoju.
Obserwując polskie poczynania w Europie, Niemcy widzieli zawsze dwie sprzeczne tendencje. Jedna – droga reprezentowana przez obóz braci Kaczyńskich – była przez nas krytykowana. Nie podobała nam się w niej przede wszystkim retoryka konfrontacji i epatowania polską martyrologią, której nikt nie zaprzecza, ale nie zostawiała ona wiele miejsca na kompromis.
Drugą drogę, której wyrazicielem jest Tusk, uważamy za dużo bardziej konstruktywne podejście. Nie oznacza ona rezygnacji Polaków z ich narodowego interesu. Wiemy, że Europa składa się z narodowych interesów. Swój pokazaliście choćby w czasie dyskusji o normach emisji CO2 czy w pierwszych przymiarkach do nowego budżetu UE. Polska, która mówi, czego chce, ale także co może dać w zamian, jest bardzo pożądanym partnerem.
Alain Besancon - francuski historyk
Polska postawiła na sojusz ze Stanami Zjednoczonymi, aby zapewnić sobie bezpieczeństwo. To zrozumiały ruch, przecież Ameryka pomogła Polsce wyzwolić się z opresji komunistycznej. Zrobiła w tym względzie więcej niż Europa.
Niepokoi mnie natomiast resetowanie polskich stosunków z Rosją. To niebezpieczne, bo jesteście jedynym krajem w Europie, który wie, czym tak naprawdę jest to państwo. Powinniście przekazywać to doświadczenie zachodniej Europie. Jeśli jednak dostosujecie się do ogólnoeuropejskiego trendu resetu, będzie to groźne nie tylko dla was, lecz także całej Europy. Gdy się okaże, że nawet Polska zgadza się na bliskie stosunki z rosyjskim reżimem, inni tym chętniej za tym pójdą. I Rosja będzie przesuwać pionki w Europie.
Dobrze ułożyły się natomiast stosunki między Polakami a Niemcami. W Warszawie zawsze silny był nurt wywodzący się z Dmowskiego – polityka zdecydowanie anty-niemiecka i do pewnego stopnia przychylna Rosji. Dobrze się stało, że w minionym dwudziestoleciu nie zwyciężyła. W wymiarze wewnętrznym zbudowaliście stabilny system demokratyczny. Odnieśliście sukces ekonomiczny. To przede wszystkim wynik dobrego wykształcenia pracowników. Co prawda kraj nie osiągnął jeszcze poziomu rozwoju państw zachodnich, ale zdecydowanie zmierza w tym kierunku.
Źródło: Dziennik Gazeta Prawna
Gazeta Prawna w internecie-
-Chcesz mieć zawsze aktualny serwis gospodarczo-prawny?
Zamów pełne wydanie Gazety Prawnej w internecie.