Wiadomości

Tu i Teraz

02/11/2010 09:46:00

UK: Zakaz sprzedaży polskiej kaszanki

Wyroby polskiej firmy Sokołów trafiły pod lupę inspektorów Food Standards Agency. Ich decyzją dwa rodzaje mięsnych produktów są obecnie wycofywane ze sprzedaży, bo zawierają groźne bakterie.

Polskie smakołyki z Sokołowa dystrybuują w Wielkiej Brytanii dwie osobne firmy z siedzibą w londyńskiej dzielnicy Enfield. Okazało się jednak, że część towaru jest poważnie zanieczyszczona bakteriami, które mogą wywołać poważne schorzenie, a nawet być groźne dla naszego życia – podaje serwis enfieldindependent.co.uk.

Konkretnie chodzi o dwa wyroby: Sokolow Home Black Pudding Sausage oraz Sokolow Grill Black Pudding Sausage. Inspektorzy z Food Standards Agency wydali decyzję o wycofaniu tych produktów z brytyjskich sklepów.

*W Doncaster polską kaszankę wycofano ze sprzedaży w drugiej połowie października

W próbkach wyrobów stwierdzono obecność pałeczek listeriozy. Zakażenie tą bakterią jest dość poważne w skutkach: choroba przebiega w postaci zapalenia opon mózgowo-rdzeniowych, niekiedy posocznicy, zapalenia węzłów chłonnych, zapalenia spojówek i zmian skórnych. Towarzyszy jej wysoka temperatura ciała, ból mięśni, zaburzenia trawienia, wymioty, ból głowy, utrata równowagi.

Dwa dni później inspektorzy z Food Standards Agency potwierdzili, że poziom bakterii w wyrobach Sokołowa jest dużo większy niż początkowo sądzono. Zobowiązano obu dystrybutorów - Food Art UK Ltd oraz Gima UK Ltd – do natychmiastowego wycofania partii wyrobów. Trwa wyjaśnianie przyczyn obecności groźnych bakterii w tych produktach.

Food Standards Agency opublikowała listę numerów produktów zakażonych. Oto ona:
544B0921, data spożycia przed 11 listopada 2010
341J0930 oraz 605B0927, data spożycia przed 13 listopada 2010
3651001, data spożycia przed 16 listopada 2010
375B1006, data spożycia przed 25 listopada 2010

Małgorzata Jarek, MojaWyspa.co.uk

Więcej w tym temacie (pełna lista artykułów)

Tagi: zdrowie, kaszanka, kiełbasa, listeria, bakterie, sprzedaż

wyślij znajomemu

Linki sponsorowane

Dodaj reklamę »

Zaloguj się lub zarejestruj aby dodać komentarz.

Komentarze (wszystkich 7)

3603 komentarze

2 listopad '10

Cowboy napisał:

oraz na koniec jego karty platniczej
sfilmowanej w CCTV sklepowej
:))

profil | IP logowane

191 komentarz

2 listopad '10

chinczyk napisał:

mam jeszcze jedno spostrzezenie na temat sklepow prowadzonych przez obcokrajowcow.
wiele razy spotkalem sie z tym ze nie ma tam wogole cen tylko sprzedawca podaje ja po zeskanowaniu twarzy kupujacego :)

profil | IP logowane

3603 komentarze

2 listopad '10

Cowboy napisał:

cenna uwaga Chinczyk

a co na to producent i dystrybutorzy ?

profil | IP logowane

191 komentarz

2 listopad '10

chinczyk napisał:

w "polskich" sklepach prowadzonych przez obcokrajowcow nagminne jest przyklejanie ceny na dacie warznosci.

profil | IP logowane

89 komentarzy

2 listopad '10

monsieur1985 napisał:

Kilka razy kupowalem cokolwiek w polskich sklepach i wniosek jest jeden-w zadnym obsluga nie miala pojecia o handlu i o higienie przy sprzedazy zywnosci.Traktuja to jako biznes,ktorego celem jest jedynie zysk.Coz z tego,ze zakladaja foliowe rekawiczki przy krojeniu wedlin i sera,kiedy panienki ufryzowane nie maja czepkow na wlosach.W Polsce cos takiego nie jest mozliwe.Poza tym ruchy wystrojonych ekspedientek pozostawiaja wiele do zyczenia.Jezeli chodzi o wedliny to podlej jakosci.Moze sa dowozone na wyspy do hurtowni w chlodniach ale po drodze do sklepow sa transportowane byle jak-w samochodach do tego nie przystosowanych lub w bagaznikach osobowek.Kroluje Sokolow,ktory dawno stracil marke i jakosc.W Polsce dostepny tylko w tanich dyskontach i hipermarketach na wyprzedazach.

profil | IP logowane

80 komentarzy

2 listopad '10

Dzong_2 napisał:

Moim zdaniem powinni przebadać wszystkie wędliny i mięsa , kiełbasy - pamiętam że w PL
mogły one dłużej leżeć i były dobre do zjedzenia i świeże a tutaj 3-4 dni maks i robią się klejące...:( po 2 ostatnio zauważyłem jak podczas dostawy do jednego z polskich sklepów (chodzi o mrożonki) samochód dostawczy wogle nie miał (lodówki-chłodziarki) więc ja się pytam jak to ma być świeże i zdrowe jak to się rozmraża i zamraża po kilka razy??

profil | IP logowane