Wiadomości

Tu i Teraz

18/10/2010 07:46:00

UK: Dzieci imigrantów zawłaszczają szkoły

W ciągu najbliższych 5 lat potrzebnych będzie ponad pół miliona dodatkowych miejsc w szkołach dla uczniów z rodzin imigrantów. Liczba urodzonych na Wyspach dzieci imigrantów podwoiła się w ciągu ostatnich 10 lat i ciągle rośnie – wynika z badań MigrationWatch.

Po przeanalizowaniu rządowych danych dotyczących wzrostu poziomu imigracji i populacji MigrationWatch szacuje, że do roku 2015 potrzebnych będzie 550 tysięcy dodatkowych miejsc w szkołach, czego koszt będzie wynosił 40 miliardów funtów. Do roku 2020 koszty te wzrosną do 100 miliardów, a do 195 przed rokiem 2035.
The Insitute for Public Research kwestionuje te badania twierdząc, że stawiają wątpliwe hipotezy. Rząd natomiast mówi, że jest zdecydowany zmniejszyć poziom salda migracji.

Imigranci generują ogromne koszty

Sir Andrew Green, szef MigrationWatch, mówi, że tak wysokie koszty to wynik niektórych najbardziej lekkomyślnych rządowych regulacji w ciągu dziesięcioleci. - Dopiero teraz społeczeństwo uświadamia sobie tempo i skalę podstawowych zmian, jakie zostały na nim wymuszone posunięciami poprzednich rządów, a szkoły to tylko jeden z wielu problemów – mówi Andrew Green dziennikarzom BBC i dodaje, że wszystko to będzie miało wpływ na gospodarkę mieszkaniową, opiekę zdrowotną, zasoby naturalne, infrastrukturę, a koszty będą rosły przez najbliższe lata.

Wszyscy płacimy podatki

Tim Finch z Institute for Public Policy Research utrzymuje, że badania MigrationWatch są „zgadywanką” , a ich efektem - hipotezy. Połowa dzieci, o których mowa w badaniu to także te, których matki urodziły się za granicą, ale już ich ojcowie - w Wielkiej Brytanii. -Większość imigrantów w UK pracuje i płaci podatki. Zasada jest tak, że póki to robisz, państwo zapewnia edukację twoim dzieciom – mówi Tim Finch. Podkreśla, że z raportu MigrationWatch płynie jasny przekaz – „ci ludzie przyjeżdżają tu i zabierają nam szkoły”. - Ale imigranci przyczyniają się do wzrostu gospodarczego, dlatego ich dzieci mają prawo być tu kształcone- zaznacza.

Rząd twierdzi, że robi wszystko, by przystosować plan rozbudowy szkół do zachodzących zmian i traktuje to jako „natychmiastowy priorytet”. - Jesteśmy w pełni zdecydowani zmniejszyć saldo migracji nawet do dziesiątek tysięcy i podejmiemy kroki, by do UK mogli przyjeżdżać tylko najzdolniejsi i najlepsi – mówi rzecznik rządu.

Izabela Pawłowska, MojaWyspa.co.uk

Więcej w tym temacie (pełna lista artykułów)

Tagi: szkoła, edukacja, imigracja

wyślij znajomemu

Linki sponsorowane

Dodaj reklamę »

Zaloguj się lub zarejestruj aby dodać komentarz.

Komentarze (wszystkich 11, pokaż wszystkie)

187 komentarzy

24 październik '10

Mika27 napisała:

dunia29 zgadzam sie z Toba w 100% moja corcia tez chodzi do katolickiej szkoly i jestem z niej bardzo dumna ze tak dobrze sobie radzi bo w ciagu roku nadrobila 1-sza i 2-ga klase bo gdy skonczyla zerowke w PL zabralam ja tutaj. Nauczyciele byli w szoku ze po skonczeniu zerowki umiala wiecej niz dzieci w drugiej klasie. Wszystko zalezy od rodzicow jesli tylko pomagaja dziecku w nauce lub zachecaja w jakis sposob to i dziecko z mila checia bedzie sie uczyc. A zwalanie winy na system edukacji czy nauczycieli jest bez sensu. Od wielu osob slyszalam jaki tutaj jest zly system edukacji ale jak sie zapytasz a co robisz zeby pomoc dziecku w nauce? To odpowiedz jest zawsze taka sama "przeciez to nie nalezy do mnie".

profil | IP logowane

3603 komentarze

22 październik '10

Cowboy napisał:

wszystko sie zgadza o katolickich szkolach ,za wyjatkiem pedofili

profil | IP logowane

27 komentarzy

21 październik '10

dunia29 napisała:

Moja starsza córcia ma 11 lat.Przyjechała tu 2 i pół roku temu.Nie znała angielskiego ale w ciągu roku w szkole się nauczyła i bez żadnych dosatkowych zajęc czy korepetycji.Z matematyki to jest z zadaniami do przodu i na lekcjach sie nudzi.Teraz Ola poszła do Colege(chyba tak sie pisze) miała pierwsze zebranie i aż miło na takie isc.Pan powiedział że jest Olą zachwycony i że nic nie widać że to dziecko z Polski a z edukacją jest do przodu mimo tego że w Polsce chodziła tylko do przedszkola i do pierwszej i drugiej klasy a po komuni zabrałam ją tu.Każdy mówi że poziom jest tu słaby.Nie wiem jak w innych szkołach ale moja córcia chodzi do katolickiej szkoły i z tego co wiem to są wieksze wymagania i dzieci nie mają takich głupot w głowach ale zawsze wszystko zalezy od dzieci a szkoła to tylko dodatek :)

profil | IP logowane

1 komentarz

20 październik '10

Elltra napisała:

Ech...biedni są Anglicy... wszystko im zabieramy.
Jak tak patrzę na moich sąsiadów dookoła, a dodam, że są to rdzenni Anglicy w 99% (ten 1 % to ja i moja rodzina :) to faktycznie powinno mi być ich szkoda. Kiedy nie przejdę się ulicą siedzą pozamykani w domach od rana do wieczora...chyba z rozpaczy, bo nawet jak dzień dobry powiem to patrzą na mnie z ukosa.

profil | IP logowane

3603 komentarze

18 październik '10

Cowboy napisał:

Moze pasuje ze szkoly wogule nie ucza - chyba ze za kase.
Ucza najwyzej zarcia - za przeproszeniem - typu fish and chips w przerwach ,przegladania telefonow na lekcjach,i cpania po katach.

To raczej rodzaj bezplatnej przechowalni dzieci i mlodziezy sprzyjajacej mamusce przegladajacej w tym czasie facebook-a.

Moze to dlatego ze Polskie Dzieci
" wymiataja " MIEJSCOWYCH i pokazuja jak powinno byc w szkole ..

Pewnie zrzeszenie prywatnych szkol w UK zauwazylo zagrozenie ze emigranci
bo czesto umia wiecej niz ich enginer-y !!!

profil | IP logowane