Wyniki badań zostały opublikowane w ostatnim wydaniu internetowej wersji „Nature Genetics”. Opisano je w dwóch osobnych raportach. Pierwszy etap badań pozwolił na wyselekcjonowanie 18 genów, z których 14 wariantów ma mieć dużo wspólnego z naszymi skłonnościami do otyłości. Drugi etap badań prowadzony przez tę samą grupę naukowców zakończył się opisaniem 13 wariantów genów, które odpowiadają za gromadzenie się tłuszczu na naszych brzuchach i udach.
- Zrobiliśmy duży i znaczący krok naprzód w tworzeniu nowych odmian genów, które generują stopień naszej otyłości i wpływają na gromadzenie się tłuszczów w określonych partach organizmu – ocenia Ruth Loos, szefowa zespołu badawczego Genetic Aetiology of Obesity Program realizowanego w Institute of Metabolic Science w Cambridge.
Ważna liczba wariantów genowych
Roth Loss podkreśla jednak, że odkryte przez jej zespół geny nie pozwolą do końca przewidzieć czy dana osoba będzie miała skłonności do nadwagi. Bowiem w każdym organizmie geny te mogą zachowywać się w inny sposób. Na razie dokładnie nie wiadomo jaki.
- Mimo wszystko to ważne odkrycie, jesteśmy na dobrej drodze. Teraz trzeba to wszystko połączyć w jedną strategię, dobrać do tego specjalne białka. Taka praca może zająć lata, ale jej efekt będzie z pewnością znaczący – dodaje Loss.
Badacze podkreślają, że im więcej opisanych przez nich wariantów genowych posiada jedna osoba, tym większe występuje u niej ryzyko wystąpienia otyłości i nadwagi. Grupy genowe zawdzięczamy obojgu rodzicom. Liczba „otyłych” wariantów w jednym organizmie może wynosić nawet 64. Przeciętna osoba ma ich od 28 do 32. Około 2 proc. światowej populacji może “pochwalić się” 38 wariantami takich genów, taka sama grupa osób ma z kolei ich dużo mniej, bo tylko 21.
Nie obwiniać genów
- Nasze dotychczasowe badania potwierdzają, że geny mogą determinować poziom naszego apetytu oraz pracę mózgu – m.in. ośrodka nagrody. Oczywiście nie można winić tylko genów. Od dziesiątków lat geny mamy takie same, ale dopiero niedawno mówimy o światowej epidemii otyłości. Tu z kolei zawinił nasz tryb życia i zwyczaje w danym środowisku czy otoczeniu – dodaje Loss.
Ekspert ds. otyłości, dr David L. Katz z Prevention Research Center w Yale University School of Medicine, stwierdził: - Odkrycie genów odpowiedzialnych za stopień naszej otyłości i regulowania gospodarką tłuszczową nie jest raczej zaskoczeniem, tak jak fakt, że istnieją geny regulujące nasz kolor oczu, włosów czy skóry. Jednak sam fakt wyodrębnienia wariantów to dobry krok dla rozwoju biologii otyłości – dodaje Katz.
Małgorzata Jarek, MojaWyspa.co.uk