MojaWyspa.co.uk - Polski Portal Informacyjny w Wielkiej Brytanii. Polish Community in the UK
Polska strona Wielkiej Brytanii

08/10/2010 07:55:00

Londyn: Komu przeszkadza polski pałac?

- Zawsze chciałem żeby to miejsce żyło, było otwarte dla Polaków, stanowiło centrum kultury. I tak jest, chociaż nie wszystkim się to podoba – mówi Piotrowi Gulbickiemu Jan Żyliński, właściciel pałacu na londyńskim Ealingu.

Planów na przyszłość jest dużo – majówki, imprezy dla polskich szkół, zajęcia edukacyjne. W sytuacji kiedy nie udało się utrzymać w polskich rękach Fawley Court, który zresztą sam zamierzałem kupić, pałac na Ealingu może być miejscem integrującym Polaków mieszkających na Wyspach. Do Fawely Court miałem szczególny sentyment, gdyż mój ojciec jako prawnik doradzał marianom przy zakupie tamtej posiadłości. I, co ciekawe, jako jedyny miał prawo polowania na jej terenie...


Poza imprezami charytatywnymi w pałacu odbywają się też te komercyjne...

Organizujemy wesela oraz sesje zdjęciowe i filmowe. Gościliśmy wiele znanych osób, ostatnio na przykład Victorię Beckham, a nieco wcześniej Ivankę Trump. Musimy zarabiać, żeby móc utrzymać obiekt, opłacić ludzi. To oczywiste.

Jednak nie dla sąsiadów...

To znowu macki pana prawnika, który nie daje za wygraną. Zaczął podburzać innych, chodził od domu do domu, zbierał podpisy, słał listy protestacyjne. No i częściowo mu się udało. Tym razem pod hasłami – hałas i korki uliczne.

Nie ma hałasu?

Nasze imprezy kończą się najpóźniej o godzinie 23, ale i wcześniej nie jest głośno. Niezależna firma zajmująca się pomiarem dźwięków wykonała badania, które wykazały, że wszystko - dzięki systemowi tłumienia hałasu, który zamontowaliśmy - jest OK. Samochody parkują na specjalnym parkingu kilkadziesiąt metrów dalej, więc tu również sprawa jest jasna. Powiem tak – ja sam, jako mieszkaniec, chcę żeby był porządek i spokój. I jest...

Jednak Rada Ealingu zadecydowała, że w ciągu pół roku ma pan zakończyć działalność...


Moi prawnicy nie mają wątpliwości, że nie ma podstaw do podjęcia takiej decyzji i już się od niej odwołaliśmy. Ale równocześnie - na kampanię zbierania podpisów i wysyłania listów organizowaną przez naszych przeciwników - musimy odpowiedzieć własną. Otrzymuję wyrazy poparcia od Polaków i Anglików - ludzi których znam, ale też zupełnie obcych. Podchodzą do mnie na ulicy, deklarują pomoc.
Ja jestem normalnym człowiekiem. Nie chodzę z głową w chmurach, a pieniądze nie są dla mnie celem samym w sobie. Urodziłem się w Anglii, mieszkam tu całe życie, ale czuję się Polakiem. I tak jestem postrzegany w tutejszym środowisku. Robię wszystko zgodnie z prawem, na wszystko mam pozwolenie. Więc o co chodzi? Komu przeszkadza polski pałac?

Tekst i fot. Piotr Gulbicki, Dziennik Polski

Więcej w tym temacie (pełna lista artykułów)

 
Linki sponsorowane
Zaloguj się lub zarejestruj aby dodać komentarz.

Komentarze (wszystkich 8)

Cowboy

3603 komentarze

10 październik '10

Cowboy napisał:

A ja myslalem ze tylko kosciol moze integrowac polonie w uk..

Swoja droga malo ludzi wie o tym przybytku - co moze oznaczac ze teraz naprawde ma klopoty
i pojawia sie w takim miejscu.

Na tym przykladzie mozna zobaczyc jaka sila moze dysponowac prawnik - wiekszosc to szuje za pieniadze.

profil | IP logowane

krakn

1080 komentarzy

8 październik '10

krakn napisał:

myslałem ze sprawa tego pałacu już się wyjaśniła, ale cóż tak to jest jak się ma żmije nie sąsiada.
współczuje i gratuluje pomysłu i poświecenia.
Ciekawe gdyby tam półksiężyc był na dachu to coś by zmieniło :>

profil | IP logowane

beata1111

8 komentarzy

8 październik '10

beata1111 napisał:

Jestem pod wrazeniem tego czlowieka. Gratuluje serdecznie. Z drugiej strony - jak tu sie sasiadowi nie dziwic. Nie dosc, ze Polak, to jeszcze bogaty i z pomyslem.

profil | IP logowane

krunschwitz

528 komentarzy

8 październik '10

krunschwitz napisał:

http://www.whitehouselondon.com/index.shtml

Strona tego obiektu.

profil | IP logowane

kaarroollcciiaa

280 komentarzy

8 październik '10

kaarroollcciiaa napisała:

Jej jaka szkoda, że to tak daleko ode mnie. Ogromne gratulacje za wytrwałość dla Pana Jana. Oby więcej tu takich osób było i robiło coś z serca:) Muszę się tam wybrać z rodzinką zapewne pałacyk jest świetny:)

profil | IP logowane

krunschwitz

528 komentarzy

8 październik '10

krunschwitz napisał:

Ale szopka...To bardzo blisko mnie.Dzięki za namiary.

profil | IP logowane

Kasia_red

239 komentarzy

8 październik '10

Kasia_red napisała:

Park View Road, Ealing

profil | IP logowane

krunschwitz

528 komentarzy

8 październik '10

krunschwitz napisał:

Przejrzałem kilka portali i nie mogę nigdzie znaleźć adresu tego pałacu.Ktoś go zna może???

profil | IP logowane

Reklama

dodaj reklamę »Boksy reklamowe

Najczęściej czytane artykuły

        Ogłoszenia

        Reklama


         
        • Copyright © MojaWyspa.co.uk,
        • Tel: 020 3026 6918 Wlk. Brytania,
        • Tel: 0 32 73 90 600 Polska