Cięcia wydatków - rząd zaczyna od siebie

Jak podaje „Daily Telegraph”, budżet ministerstwa sprawiedliwości, którym kieruje Kenneth Clark, wynosi obecnie 9 miliardów funtów. Zdaniem Ann Beasley, dyrektor ds. finansów w ministerstwie, może się okazać, że zwolnienia pracowników nie przyniosą wystarczających oszczędności. – Będziemy musieli ograniczyć liczbę pracowników i zrezygnować z administracji, to powinno przynieść 450 mln funtów – mówi Beasley i dodaje, że takiego limitu wymaga rząd.

O los zwolnionych pracowników niepokoją się związki zawodowe. Szacują, że w konsekwencji takich planów oszczędnościowych pracę może stracić od 15 do 80 tys. osób związanych z ministerstwem sprawiedliwości.

Szczegóły planu reformy finansowej ministerstwa poznamy w październiku.

 

kk, MojaWyspa.co.uk

Więcej w tym temacie (pełna lista artykułów)

• UK potrzebuje migrantów aby pobudzić wzrost gospodarczy uważają Brytyjczycy
• UK chce budować z Polską sojusz będący alternatywą dla Unii
• UK i Polska wspólnie zaprojektują niszczyciela czołgów
• Boris Johnson zwolni 90 tys. pracowników civil service
• Wstyd i rozczarowanie po brexicie