24-letnia Sylwia Magdalena Ciapcińska ostatni raz była widziana 20 lipca w miejscowości Burton-on-Trent, gdzie mieszkała. Pracowała w Fradley Park w firmie dystrybucyjnej Topaz Logistics. Ostatni raz w pracy była 19 lipca, następny dzień miała wolny, a 21 lipca nie stawiła się w firmie – czytamy w serwisie BBC News.
Kilka dni temu
policja poinformowała , że w związku z tą sprawą zatrzymany został podejrzany – 29-letni mężczyzna. Nie podano jednak jego danych, nie wiadomo było też czy rzeczywiście ma coś wspólnego z tym zdarzeniem. Dziś już wiadomo, że zatrzymany to również Polak – Tomasz Sobczak. Dziś przed sądem w Burton-upon-Trent został oficjalnie oskarżony o zabójstwo kobiety.
- Niestety nasze dotychczasowe śledztwo w sprawie zaginięcia tej kobiety zmieniło się już w śledztwo w sprawie zabójstwa. Wszystko na to wskazuje, że Sylwia Ciapcińska nie żyje. Pozostaje nam tylko znaleźć jej ciało – mówi Mick Harrison z miejscowej policji.
24-latka mieszkała w Wielkiej Brytanii od dwóch lat. Policja na bieżąco informuje jej rodzinę w Polsce o postępach i zmianach w śledztwie. – Nadal szukamy świadków, mogą oni pomóc w odnalezieniu zwłok Polki – dodaje policjant. W planach jest też umieszczenie zdjęcia Sylwii na dużym billboardzie (wysokość około 9 metrów). Zdjęcie pojawi się w centrum Burton-upon-Trent. Rozdawane będą też ulotki w języku polskim i angielskim.
Małgorzata Jarek, MojaWyspa.co.uk