MojaWyspa.co.uk - Polski Portal Informacyjny w Wielkiej Brytanii. Polish Community in the UK
Polska strona Wielkiej Brytanii

05/08/2010 16:44:52

Wyspiarze urlopują u siebie

Wyspiarze urlopują u siebieStaycation to nowe określenie na brytyjski urlop. Gdzie? Na ojczystej ziemi. Przyczyna? Problemy z liniami lotniczymi, tour operatorami, zadłużoną strefą euro, brakiem gotówki...

Według badań jakie przeprowadziła Civil Service Motoring Association (CSMA - prywatne brytyjskie stowarzyszenie organizatorów wypoczynku), tegoroczne staycation jednej czwartej brytyjskich wczasowiczów będzie dłuższe w porównaniu z rokiem ubiegłym. Jedna trzecia natomiast w ogóle nie wyjedzie z kraju na wakacje. Około 25% badanych robi tak z powodu oszczędności. Statystyczna rodzina wyda niewiele ponad 980 funtów na wakacje na Wyspach, wybierając najczęściej Szkocję, Lake District, Devon i Snowdonię. 11% zostaje w kraju ze względu na finansowe problemy, z jakimi boryka się Europa. Dla 6% latanie samolotem jest zbyt ryzykowne (niedawne wybuchy wulkanu i paraliż lotnisk). Z kolei 7% obawia się strajków linii lotniczych.


Na urlopowych decyzjach Brytyjczyków najbardziej straci Grecja. Co dziesiąty Wyspiarz chce uniknąć tego kraju ze względu na greckie tarapaty finansowe. Drugie miejsce na tej liście zajmuje Islandia (9% badanych chce ominąć ten kraj), dalej Turcja i Rosja (7%) oraz Rumunia (5%).
Badania przeprowadzono online 2-6 lipca. Wzięło w nich udział 3006 respondentów, a cytuje je dziennik „Guardian”.

Alternatywne wakacje

W związku z panującą na rynku turystycznym tendencją, CSMA przygotowało interesującą listę alternatywnych wakacyjnych wyjazdów rodzinnych na Wyspach Brytyjskich. Gdzie zatem warto pojechać, by poczuć się jak za granicą?

- Falmouth w Kornwalii zamiast Wysp Greckich (czyste błękitne wody, świeże ryby, idealne miejsce do żeglowania)
- The Costwolds zamiast Dordogne (malownicze wapienne domki, urocze wioseczki, wzgórza, lokalny wyrób win)
- Devon zamiast północnej Hiszpanii (piękna okolica w sam raz na włóczęgi, mnóstwo przyjaznych miejsc do zatrzymania się na dłużej)
- Southend-on-Sea zamiast Costa del Sol (gwarne rodzinne kurorty nadmorskie)
- Manchester zamiast Barcelony (mnóstwo imprez, muzeów itp, no i artystów)
- York zamiast Rzymu (cudowne rzymskie ruiny i historia z religią w tle)
- Półwysep Gower zamiast Algarve (szerokie plaże, zieleń, wspaniały krajobraz).

 

Izabela Pawłowska, MojaWyspa.co.uk

Więcej w tym temacie (pełna lista artykułów)

 
Linki sponsorowane
Zaloguj się lub zarejestruj aby dodać komentarz.

Komentarze (wszystkich 2)

krunschwitz

528 komentarzy

5 sierpień '10

krunschwitz napisał:

Jak ktoś lubi mieszkać i spędzać wakacje w UK to proszę bardzo.
Jeden z problemów to całkowita ruletka pogodowa.
Ja dziękuję,wybieram cieplejsze miejsca na ziemi.

profil | IP logowane

Reklama

dodaj reklamę »Boksy reklamowe

Najczęściej czytane artykuły

        Ogłoszenia

        Reklama


         
        • Copyright © MojaWyspa.co.uk,
        • Tel: 020 3026 6918 Wlk. Brytania,
        • Tel: 0 32 73 90 600 Polska