UK: Przeprowadzkowy ból głowy

Pierwsze starcie

Jeśli właściciel mieszkania lub agencja przed  sporządzeniem umowy najmu przedstawił ci spis inwentaryzacyjny, porównaj stan faktyczny wszystkich pomieszczeń oraz sprzętów ze stanem opisanym. Jeśli nie otrzymałeś inwentaryzacji, zrób zdjęcia i poinformuj wynajmującego o ewentualnych zniszczeniach,  które mogą mieć w przyszłości wpływ na odzyskanie depozytu. Po wprowadzeniu się do nowego mieszkania należy także niezwłocznie spisać stan liczników i zarejestrować swoje
dane u dostawców energii. Można skorzystać z usług dotychczasowej firmy lub poszukać nowego dostawcy. Wybór jest duży. W UK działa ponad 15 dostawców energii elektrycznej. Oferty można porównać na stronach takich, jak www.energyhelpline.com czy www.ukpower.co.uk .

Rok 1984

Jak na XXI wiek przystało, wiele instytucji można poinformować o zmianie adresu
przez telefon albo internet. Żeby przenieść licencję telewizyjną (TV Licence) lub
linię telefoniczną na nowy adres, wystarczy staromodny telefon. Przekierowanie poczty
w Royal Mail najlepiej załatwić droga internetową na stronie www.royalmail.co.uk ,
wypełniając prosty formularz. Niestety wiele instytucji wciąż działa, jak w latach 80. Osobiście trzeba się stawić w urzędzie miasta, aby opłacać podatek miejski (council tax). Wysokość tego podatku zależy od dzielnicy. Osobiście trzeba się również pojawić w banku, gdyż brytyjskie instytucje finansowe informacji o zmianie adresu nie przyjmują przez telefon.
Na miejscu trzeba wypełnić specjalny formularz, podając nowe dane teleadresowe, a także okazać dowód tożsamości ze zdjęciem (np. paszport, prawo jazdy), tak by pracownicy banku mieli pewność, że zmian dokonuje właściwa osoba. Trzeba się także stawić w oddziale Inland Revenue.

O każdej przeprowadzce trzeba również poinformować firmy ubezpieczeniowe oraz
ewentualnie agencje rządowe wypłacające zasiłki.

Radosław Zapałowski, Praca i Życie za Granicą