Wiadomości

Tu i Teraz

12/07/2010 10:24:06

Koniec ze spisem powszechnym na Wyspach

Spis powszechny zaplanowany na 2011 rok prawdopodobnie będzie ostatnim tego typu przedsięwzięciem na Wyspach. Brytyjski rząd podjął taką decyzję ze względu na wysokie koszty przedsięwzięcia, które są nieopłacalne ekonomicznie.

Każdy spis ludności kosztuje Wielką Brytanię kilkaset milionów funtów – na przyszłoroczny, którego już nie da się odwołać, zaplanowano 482 miliony . - Spisy nie są precyzyjne, a ich wyniki szybko się dezaktualizują – powiedział dziennikowi „Daily Telegraph” sekretarz stanu Francis Maude. Jego zdaniem, istnieją szybsze i lepsze sposoby pozyskiwania tego typu informacji, jak choćby na przykład dane z raportów kredytowych i baz danych, zarówno prywatnych, jak i publicznych.

Spisy powszechne na Wyspach są przeprowadzane co 10 lat od 1801 roku, z wyjątkiem 1941 r., kiedy Wielka Brytania była w ferworze II wojny światowej. Ich wyniki są wykorzystywane przez rząd do ustalania priorytetów ekonomicznych i do monitorowania zmian populacji.

Projekt likwidacji spisów powszechnych będzie przedłożony parlamentowi w przyszłym tygodniu.

kk, MojaWyspa.co.uk