Jak podkreślił Nick Gibb, Wielka Brytania likwiduje przeszkody biurokratyczne po to, aby nauczyciele mogli zapewnić dyscyplinę w klasie i uczyć dobrego zachowania. Zdaniem ministra, pedagodzy nie powinni obawiać się egzekwowania od uczniów właściwego zachowania, a uczniowie nie mogą być poszkodowani z powodu wybryków kolegów.
Według ministerstwa edukacji, należy wypierać ze szkół politykę nietykalności w stosunku do uczniów. Ponadto nauczyciele w razie konieczności powinni mieć możliwość użycia siły. Obecnie pedagodzy mają prawo na przeszukanie uczniów w sytuacji, gdy są oni podejrzani o noża lub innej broni. Od września zwiększą się ich uprawnienia – będą mogli rewidować podopiecznych, którzy mogą mieć przy sobie alkohol, narkotyki lub przedmioty pochodzące z kradzieży. Jak podkreśla ministerstwo, lista rzeczy upoważniających do przeszukania ucznia wydłuży się do końca roku o materiały pornograficzne, papierosy i fajerwerki.
Brytyjski związek nauczycieli popiera zmiany zaproponowane przez ministerstwo edukacji.
kk, MojaWyspa.co.uk