24-letni Craig Robinson jechał swoim fordem transitrem, gdy przed restauracją KFC zauważył dwóch mężczyzn grzebiących w kontenerach na śmieci. Krzyknął do nich „Poszukajcie sobie pracy! – podaje „Daily Mail”.
Niestety, na tym się nie skończyło. Kilka sekund później Robinson znalazł się na zewnątrz samochodu i zaczął bić jednego z mężczyzn. Ofiarą był 34-letni Polak, który doznał złamania ośmiu żeber, miał też naruszone kręgi i pęknięte oba obojczyki.
Krewki Brytyjczyk stanął przed sądem w Hull. Tam prokurator przypomniał raz jeszcze, jak 24-latek zaatakował dwóch przypadkowo zauważonych mężczyzn. Robinson bowiem zdołał jeszcze uderzyć w twarz kolegę Polaka – 29-letniego mężczyznę, który stanął w obronie pierwszej ofiary. 29-latek stracił przytomność.
Craig Robinson był już kiedyś skazany na napaść na tle rasowym. Tym razem sąd w Hull skazał 24-latka na 5,5 roku więzienia. Jednocześnie sędzia ostrzegł mężczyznę, że każde następne przestępstwo skończy się dla niego wyrokiem dożywocia.
Małgorzata Jarek, MojaWyspa.co.uk